Primera Division: tak źle nie było od lat. Real Madryt zremisował na wyjeździe z Levante 2:2

2018-02-04, 07:56

Primera Division: tak źle nie było od lat. Real Madryt zremisował na wyjeździe z Levante 2:2
Karim Benzema podczas meczu z Levante. Foto: PAP/EPA/KAI FOERSTERLING

Piłkarze Realu Madryt zremisowali na wyjeździe Levante 2:2 w meczu 22. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii. Z sześciu ostatnich spotkań ligowych "Królewscy" wygrali tylko dwa. "Wróciły stare grzechy" - napisał dziennik "Marca".

Real dwukrotnie obejmował w Walencji prowadzenie. W 12. minucie pierwszego gola - po rzucie rożnym wykonywanym przez Niemca Toniego Kroosa - uzyskał głową Sergio Ramos. W 33. minucie wyrównał Ghańczyk Emmanuel Boateng.

Kolejne bramki padły w końcówce. Najpierw rezerwowy Isco wykorzystał podanie Karima Benzemę i "Królewscy" byli blisko zwycięstwa. Punkt gospodarzom zapewnił w 89. minucie włoski napastnik Giampaolo Pazzini, który pojawił się na boisku w 77. minucie - w sytuacji sam na sam pokonał Keylora Navasa, mimo rozpaczliwej interwencji reprezentanta Kostaryki. 

Dziennik "Marca" napisał, że cały Real po raz kolejny w tym sezonie zaprezentował się słabo, a piłkarzom trenera Zinedine'a Zidane'a brakowało pomysłu i chyba także zaangażowania. Gazeta podkreśliła, że wszystko wskazuje na to, iż stołeczny zespół w kiepskich nastrojach przystąpi do zbliżających się szybkimi krokami pojedynków z Paris Saint Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów, bo o obronie tytułu w Hiszpanii już chyba dawno zapomniał. 

"Wróciły stare grzechy" - podsumował dziennik występ Realu na stadionie Levante i podkreślił, że remis stanowi dla gospodarzy, w kadrze których zabrakło jeszcze pozyskanego z Legii Warszawa Albańczyka Armando Sadiku, nagrodę za odwagę.

Z kolei "As" zauważył, że "ten Madryt nie ma obrony" i zwrócił uwagę na fakt, że Zidane ściągnął z boiska Cristiano Ronaldo. Portugalczyk, który w dwóch poprzednich ligowych występach zdobył cztery gole, w sobotę znowu był niewidoczny, a jak już doszedł do sytuacji strzeleckiej, to pudłował.

O problemach "Królewskich" może świadczy fakt, że w tym sezonie dwukrotnie zremisowali z Levante (1:1 i 2:2), które plasuje się tuż nad strefą spadkową.

W sobotę wieczorem obrońcy tytułu i triumfatorzy dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów, którzy mają 39 pkt, zrównali się z Barceloną w liczbie rozegranych meczów, a tracą do niej 18. Lidera w niedzielę czekają derby z Espanyolem na jego boisku. Przed Realem w tabeli są jeszcze Atletico - 46 pkt i Valencia - 40. Te zespoły zmierzą się tego samego dnia w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu kolejki.

Wyniki meczów 22. kolejki hiszpańskiej Primera Division:

sobota
Eibar 5 - Kike 1, Fabian Orellana 17, 61, Ivan Ramis 32, Anaitz Arbilla 83
Sevilla 1 - Pablo Sarabia 21-karny

Betis Sewilla 2 - Loren Moron 45+2, 65

Villarreal 1 - Carlos Bacca 80-karny
czerwona kartka: Daniele Bonera 31

Deportivo Alaves 2 - Alfonso Pedraza 4, Munir 18

Celta Vigo 1 - Iago Aspas 90+1

Levante 2 - Emmanuel Boateng 33, Giampaolo Pazzini 89

Real Madryt 2 - Sergio Ramos 12, Isco 81

piątek

Real Sociedad 5 - Willian Jose 33, Asier Illarramendi 62, 89, Sergio Canales 75, Aritz 
Elustondo 83
Deportivo La Coruna 0

niedziela 
Getafe - Leganes 
Espanyol Barcelona - FC Barcelona 
Girona - Athletic Bilbao
Atletico Madryt - Valencia 

poniedziałek 

Las Palmas - Malaga 

Tabela:

M Z R P bramki pkt
1. Barcelona 21 18 3 0 59 10 57
2. Atletico Madryt 21 13 7 1 32 9 46
3. Valencia 21 12 4 5 42 25 40
4. Real Madryt 21 11 6 4 45 21 39
5. Villarreal 22 11 4 7 33 26 37
6. Sevilla 22 10 3 9 28 34 33 
7. Eibar 22 9 5 8 31 34 32
8. Celta Vigo 22 9 4 9 39 32 31
9. Betis Sewilla 22 9 3 10 37 45 30
10. Getafe 21 7 7 7 26 21 28
11. Girona 21 7 7 7 29 29 28
12. Leganes 20 8 4 8 20 21 28
13. Athletic Bilbao 21 6 9 6 24 23 27
14. Real Sociedad 22 7 5 10 41 40 26
15. Espanyol 21 6 6 9 18 28 24
16. Alaves 22 7 1 14 19 32 22
17. Levante 22 3 11 8 20 32 20
18. Deportivo La Coruna 22 4 5 13 24 51 17
19. Las Palmas 21 4 2 15 16 50 14
20. Malaga 21 3 4 14 14 34 13

mb

Polecane

Wróć do strony głównej