Formuła 1: trzy jazdy testowe z udziałem Roberta Kubicy. "Zaczynam od Barcelony, potem myślę o Austrii, a na koniec Abu Zabi"

Robert Kubica zasiądzie za kierownicą bolidu Formuły 1 podczas trzech tegorocznych treningów. Polak pojedzie w Hiszpanii, Austrii i Abu Zabi. Od nowego sezonu krakowianin jest kierowcą testowym i rozwojowym w teamie Williamsa.

2018-02-16, 11:05

Formuła 1: trzy jazdy testowe z udziałem Roberta Kubicy. "Zaczynam od Barcelony, potem myślę o Austrii, a na koniec Abu Zabi"

Kubica brał udział w rywalizacji o drugi fotel w brytyjskim zespole. Polak był przymierzany jako partner Kanadyjczyka Lance’a Strolla, niestety ostatecznie Williams postawił na Rosjanina Siergieja Sirotkina, który obok Strolla będzie tworzył tegoroczny duet kierowców F1.

Polakowi przydzielono rolę rezerwowego i testowego, jednak jak podkreślał Paddy Lowe Kubica ma być wsparciem dla młodych kierowców Williamsa. Krakowianin ma pojechać w przedsezonowych testach na torze w Barcelonie jak również trzech pierwszych treningach w 2018 roku.

- Pojadę w trzech FP1. Zaczynam od Barcelony, potem myślę o Austrii, a na koniec Abu Zabi. Zrobię kilka testów przed sezonem jak i w trakcie – powiedział podczas oficjalnej premiery Williamsa Robert Kubica.

Krakowianin przyznał, że nie ma ograniczenia co do swojej roli w zakresie wsparcia dla Strolla i Sirotkina.

REKLAMA

- Oczywiście oni będą wykonywać swoją pracę, ja postaram się ich wspierać. Nigdy nie będę starał się ich uczyć dopóki nie uznają, że potrzebują mojej pomocy. Najważniejszą rzeczą jest wspierać zespół i mu pomagać – w przeciwnym razie nie byłoby mnie tutaj – przyznał.

Kubica nie ukrywa, że jest zadowolony z powodu możliwości jazdy samochodem F1 – To było ważne żeby mieć szansę ponownie jeździć – dodał.

W tym roku Williams posiada bardzo młody zespół. Robert Kubica z pewnością może służyć radą młodszym kolegą z Formuły 1 – Jedziemy na tym samym wózku, dlatego staramy się iść w jednym kierunku. Kiedy wiedziałem jaka będzie moja rola – zgodziłem się. Moim zadaniem jest pomagać i wspierać zespół – powiedział 33-latek.

REKLAMA

W zeszłym roku Kubica przyznał, że 90% jego zdolności do kierowania bolidem F1 była taka sama jak przed wypadkiem samochodowym, którego doznał w 2011 roku.

Polak jest pewien swoich umiejętności i tego, że jest w stanie poradzić sobie za kierownicą - Zegar tyka, mam 33 lata. W ubiegłym roku toczono wiele rozmów, podsuwano pomysły, oceniano, ale tylko ja rozumiem swoje ograniczenia i wiem czego potrzebuję – powiedział.

- Jeszcze dwanaście miesięcy temu nikt by nie powiedział, że będę jeździł w testach w 2017 roku. Kto wie co przyniesie przyszłość – dodał.

Kubica nie ukrywa, że chciałby być drugim kierowcą w Williamsie, ale ostatecznie można znaleźć plusy w tej sytuacji.

REKLAMA

– Wolałbym być tutaj jako kierowca wyścigowy, ale gdyby popatrzeć na to z innej perspektywy - 12 miesięcy temu byłem w zupełnie innym położeniu, nikt nie myślał, że będę w stanie prowadzić bolid. Teraz jestem jeszcze bardziej przekonany, że mogę prowadzić samochód Formuły 1 - przyznał krakowianin.

mb, PolskieRadio.pl, autosport.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej