Puchar Polski koszykarzy: starcie gigantów dla Stelmetu. Zdecydowały "trójki"

Stelmet Enea BC Zielona Góra pokonał w Warszawie Anwil Włocławek 88:77 i awansował do finału Pucharu Polski koszykarzy po raz czwarty z rzędu.

2018-02-17, 22:57

Puchar Polski koszykarzy: starcie gigantów dla Stelmetu. Zdecydowały "trójki"
Adam Hrycaniuk w akcji. Foto: PAP/Marcin Obara

Pojedynek obrońcy trofeum Stelmetu, który w finale zagra po raz czwarty z rzędu, z Anwilem to był najlepszy dotychczasowy mecz turnieju o PP. Duża intensywność gry, twarda obrona, skuteczne akcje pod koszem i rzuty z dystansu w wykonaniu koszykarzy obydwu drużyn. Włocławianom nie udało się zrewanżować za porażkę przed rokiem w finale.

Anwil lepiej rozpoczął – po trzech z rzędu rzutach zza linii 6,75 m (kolejno Kamil Łączyński, Quinton Hosley i Ivan Almeida) ekipa z Kujaw prowadziła 9:0. Trener Stelmetu Andrej Urlep zmuszony był do wzięcia czasu po niespełna dwóch minutach gry. Jego uwagi poskutkowały, a lepsza obrona sprawiła, że w 8. minucie był remis 18:18.

W drugiej kwarcie włocławianie ponownie osiągnęli znaczącą przewagę 34:25, ale obrona zielonogórzan, a szczególnie akcje 35-letniego byłego reprezentanta Polski Thomasa Kelatiego sprawiły, że w połowie Anwil wygrywał tylko 39:38.

Po przerwie szturm przypuścili mistrzowie Polski i obrońcy trofeum. Nie do zatrzymania był Kelati, za trzy trafiali kapitan Łukasz Koszarek i Martynas Gecevicius, a pod koszami rządzili Vladimir Dragicevic i Nikola Markovic. W 25. minucie Stelmet BC uzyskał po raz pierwszy w tej kwarcie prowadzenie różnicą dziewięciu punktów (55:46). Tę część zespół Urlepa wygrał 28:17 i prowadził przed ostatnią kwartą 67:56.

Ta również była zacięta i pełna dobrych akcji. Stelmet miał przewagę dzięki rzutom za trzy punkty – po dwóch takich trafieniach Geceviciusa prowadził na otwarcie tej części 73:56, a w połowie kwarty 80:63 po akcji zza linii 6,75 m Jarosława Mokrosa. Włocławianie walczyli do końca, ale mieli mniej atutów od rywali.

Zielonogórzanie mieli 54 procent skuteczności rzutów za trzy – trafili 14 z 26 (włocławianie tylko 9 na 30 takich akcji), wygrali walkę pod tablicami 33:31. Najlepszym graczem (MVP) został uznany kapitan Stelmetu Łukasz Koszarek – miał 22 pkt, sześć zbiórek i pięć asyst.

Stelmet Enea BC Zielona Góra – Anwil Włocławek 88:77 (20:20, 19:18, 29:17, 21:21)

Stelmet Enea BC Zielona Góra: Łukasz Koszarek 22, Martynas Gecevicius 21, Thomas Kelati 16, Adam Hrycaniuk 8, Jarosław Mokros 5, Nikola Markovic 4, Vladimir Dragicevic 4, Alex Hernandez 4, Przemysław Zamojski 4, James Florence 0

Anwil Włocławek: Ivan Almeida 25, Quinton Hosley 14, Jarosław Zyskowski 12, Jaylin Airington 9, Kamil Łączyński 8, Josip Sobin 4, Michał Nowakowski 3, Paweł Leończyk 2, Ante Delas 0

Polecane

Wróć do strony głównej