PŚ w skokach: Raw Air ostatnim turniejem Toma Hilde. Norweg kończy karierę

30-letni norweski skoczek narciarski Tom Hilde poinformował o zakończeniu kariery. Ostatnim turniejem, w jakim weźmie udział będzie rozpoczynający się w piątek Raw Air, który rozegrany zostanie w jego ojczyźnie.

2018-03-09, 10:17

PŚ w skokach: Raw Air ostatnim turniejem Toma Hilde. Norweg kończy karierę
Tom Hilde . Foto: URS FLUEELER/PAP/EPA

Hilde o swojej decyzji poinformował w rozmowie z norweską telewizją publiczną – NRK. Zawodnik przyznał, że wpływ na zakończenie przez niego kariery miały ostatnie, nieudane sezony, w trakcie których skoczek wypadł nie tylko ze światowej czołówki, ale nawet z podstawowego składu norweskiej reprezentacji.

W latach 2008-2013 Hilde zaliczał się do grona najlepszych skoczków narciarskich w cyklu Pucharu Świata. Łącznie trzykrotnie wygrywał pucharowe konkursy: dwa razy był najlepszy podczas konkursów w Predazzo w 2008 roku, a także zwyciężył w konkursie z cyklu Turnieju Czterech Skoczni w Bischofschofen trzy lata później. W swojej karierze piętnastokrotnie stawał na podium indywidualnych zawodów PŚ, po raz ostatni – w styczniu 2013 roku, po zajęciu trzeciej pozycji w Sapporo.

Najwyższe lokaty, jakie Norweg zajmował w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata to 4. (2007/2008) i 5. (2010/2011). Hilde dwukrotnie stawał także na podium Turnieju Czterech Skoczni. Był trzeci w łącznej klasyfikacji tej prestiżowej rywalizacji w 2011 roku oraz dwa lata później.

Największe sukcesy święcił jednak drużynowo. Wraz z kolegami wywalczył brązowy medal podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver (2010 rok). Wielokrotnie stawał też na podium drużynowej rywalizacji w ramach mistrzostw świata. Przywiózł z imprez tej rangi cztery srebrne krążki: z Sapporo (2007 rok), Liberca (2009) oraz Oslo (2011), gdzie Norwegowie zajmowali drugie miejsca w konkursach na dużej i normalnej skoczni.

REKLAMA

Medalowy dorobek kończącego karierę skoczka uzupełnia brązowy krążek z drużynowego konkursu mistrzostw świata w lotach rozegranych w Oberstdofie w 2008 roku.

Po sezonie 2012/2013 forma Hilde gwałtownie jednak słabła, przez co wypadł ze światowej czołówki. Od tego czasu Norweg nigdy nie ukończył sezonu w czołowej trzydziestce klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Nie był także powoływany przez sztab reprezentacji do składu na igrzyska olimpijskie lub mistrzostwa świata.

Wobec słabszej dyspozycji i silnej konkurencji wewnątrz norweskiej kadry, rutynowany zawodnik coraz częściej startował w zawodach „drugiej ligi” w Pucharze Kontynentalnym. Z reguły występował tam bardzo dobrze, zwyciężając w klasyfikacji generalnej PK w sezonie 2015/16.

REKLAMA

Trwający sezon jest dla utytułowanego zawodnika wyjątkowo nieudany. Sporadycznie pokazywał się on w konkursach Pucharu Świata, nie zdobywając do tej pory żadnych punktów do klasyfikacji generalnej.

Ostatnią szansę na załapanie się do czołowej „30” Hilde będzie miał podczas dwóch pierwszych konkursów startującego w piątek cyklu Raw Air. Został bowiem powołany  w ramach tzw. grupy krajowej do kadry na konkursy w Oslo oraz w swoim rodzinnym mieście – Lillehammer. Oddane tam skoki będą ostatnimi w przygodzie skoczka z Pucharem Świata, w którym debiutował w 2006 roku.

pm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej