Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin. Starzyński uratował Zagłębie przed porażką

Górnik Zabrze zremisował na swoim stadionie z Zagłębiem Lubin 2:2 w piątkowym, pierwszym meczu 27 kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Zabrzanie od 10 minuty grali w przewadze po czerwonej kartce Mateusza Matrasa. Wynik ustalił w doliczonym czasie rezerwowy pomocnik gości Filip Starzyński z rzutu wolnego.

2018-03-09, 20:29

Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin. Starzyński uratował Zagłębie przed porażką
Piłkarz Górnika Zabrze Paweł Bochniewicz (z lewej) i Maciej Dąbrowski (drugi z lewej) z KGHM Zagłębia Lubin podczas meczu Ekstraklasy. Foto: PAP/Dominik Gajda

Posłuchaj

Obrońa Górnika Paweł Bochniewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W wyjściowym składzie gospodarzy znalazł się po raz pierwszy 17–letni pomocnik Wojciech Hajda, który zastąpił kontuzjowanego Szymona Żurkowskiego.

Lubinianie zaczęli ofensywnie, jednak już po 10 minutach ich plan na to spotkanie został zburzony, bowiem czerwoną kartką za faul na Szymonie Matuszku ukarany został Mateusz Matras. Sędzia podtrzymał tę decyzję po analizie wideo.

Gospodarze chcieli szybko wykorzystać liczebną przewagę i zaatakowali. Po uderzeniu Igora Angulo z 11 metrów bramkarz Zagłębia wybił piłkę na róg, a już po chwili wyjmował ją z siatki. Z rzutu rożnego podał Damian Kądzior, a głową prowadzenia dał zabrzanom Mateusz Wieteska. Wydawało się, że Górnik szybko "dobije” rywala, jednak 9 minut później było 1:1. Jakub Mares uciekł lewą stroną boiska Daniemu Suarezowi i nie dał szans bramkarzowi miejscowych.

W 37. minucie potwierdziło się, jak groźne są stałe fragmenty zespołu trenera Marcina Brosza. Dogranie Rafała Kurzawy z rzutu wolnego głową zamienił na gola Suarez. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego nie rezygnowali z walki o poprawę wyniku i mogli schodzić na przerwę remisując, bo Alan Czerwiński trafił z bliska w poprzeczkę.

Po zmianie stron goście w dalszym ciągu – mimo osłabienia – starali się zagrozić bramce Tomasz Loski. Z 30 metrów próbował go zaskoczyć Adam Matuszczyk, jednak uderzył za wysoko. W odpowiedzi ponad poprzeczką posłał piłkę głową Angulo.

Lubinianie przeszkadzali rywalom w wyprowadzeniu akcji już na ich połowie, często starali się „rozerwać” obronę Górnika. Kwadrans przed końcem rezerwowy Zagłębia Filip Starzyński z linii pola karnego uderzył tuż nad bramką. A kibice gospodarzy domagali się od swoich piłkarzy trzeciego gola. I zabrzanie ruszyli do przodu w końcówce, niewiele pomylił się z bliska Suarez. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu trenera Lewandowskiego. W doliczonym czasie z rzutu wolnego wyrównał Starzyński.

Powiedzieli po meczu:



Marcin Brosz (trener Górnika):

Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Mateusz Wieteska (20-głową), 1:1 Jakub Mares (29), 2:1 Dani Suarez (37-głową), 2:2 Filip Starzyński (90+1-wolny).

Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Maciej Dąbrowski, Jakub Mares, Jarosław Kubicki, Filip Starzyński. Czerwona kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Mateusz Matras (10-faul).

Sędzia: Tomsz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 12 638.

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Michał Koj - Damian Kądzior (78. Adam Wolniewicz), Szymon Matuszek, Wojciech Hajda (46. Bartłomiej Olszewski), Rafał Kurzawa - Łukasz Wolsztyński (75. Marcin Urynowicz), Igor Angulo.

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Bartosz Kopacz (87. Patryk Tuszyński), Maciej Dąbrowski, Lubomir Guldan - Alan Czerwiński, Adam Matuszczyk, Mateusz Matras, Filip Jagiełło (46. Jarosław Kubicki), Sasa Balic - Bartłomiej Pawłowski (65. Filip Starzyński), Jakub Mares.

ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej