Sześć milionów euro za ostatnią walkę dla Kliczki
Sześć milionów euro, bez dochodów z reklam, zarobił ukraiński bokser Władimir Kliczko za walkę o mistrzostwo świata organizacji IBF i WBO, w której pokonał Amerykanina Eddiego Chambersa.
2010-03-29, 09:19
Niemiecka stacja RTL zapłaciła
Kliczce około trzech milionów euro, a premia ze sprzedaży praw innym
nadawcom telewizyjnym wyniosła milion. Natomiast kolejne dwa miliony to
dochód ze sprzedaży biletów. Na żywo nokaut Ukraińca (Chambers nie
dotrwał do końca ostatniej, 12. rundy) oglądało na stadionie Esprit
Arena ok. 51 tysięcy kibiców, natomiast przed ekranami telewizorów 12,34
mln.
Na zarobek nie może narzekać też przegrany - według kanału "1+1" Chambers otrzymał ok. 740 tysięcy euro.
Władimir Kliczko, były pięściarz Gwardii Warszawa, za zwycięstwo z Amerykaninem otrzymał solidny zastrzyk gotówki, ale według jego trenera - Emanuela Stewarda, nie zaprezentował się najlepiej. Szkoleniowiec z USA w szkolnej skali ocenił jego występ na "4". Przyznał, że w początkowych rundach Ukrainiec był zbyt mało aktywny, brakowało mu agresji.
dp, PAP
Na zarobek nie może narzekać też przegrany - według kanału "1+1" Chambers otrzymał ok. 740 tysięcy euro.
Władimir Kliczko, były pięściarz Gwardii Warszawa, za zwycięstwo z Amerykaninem otrzymał solidny zastrzyk gotówki, ale według jego trenera - Emanuela Stewarda, nie zaprezentował się najlepiej. Szkoleniowiec z USA w szkolnej skali ocenił jego występ na "4". Przyznał, że w początkowych rundach Ukrainiec był zbyt mało aktywny, brakowało mu agresji.
dp, PAP
REKLAMA