NBA: zwycięstwo Los Angeles Lakers
Koszykarze Los Angeles Lakers pokonali na własnym parkiecie Boston Celtics 102:89 w pierwszym meczu finału ligi NBA. Mistrzostwo zdobędzie drużyna, która wygra cztery spotkania.
2010-06-04, 09:11
Do zwycięstwa poprowadzili  "Jeziorowców" Kobe Bryant i Pau Gasol. Amerykanin zdobył 30, a Hiszpan -  23 punkty i dodał 14 zbiórek.
Pierwsze punkty w finale po rzucie  Rajona Rondo zdobyli Celtics, ale to było ich jedyne prowadzenie w tym  spotkaniu. Z upływem czasu rosła przewaga gospodarzy. Po trzech kwartach  prowadzili już 20 punktami i mecz był rozstrzygnięty. Gospodarze  uczynili pierwszy krok do rewanżu za porażkę w finale w 2008 roku.
Koszykarze  z Bostonu słabo grali na tablicach. Mieli 31 zbiórek, a rywale aż o 11  więcej. Nie lepiej było na obwodzie. "Celtowie" trafili tylko jeden z  dziesięciu rzutów za trzy punkty. Wśród pokonanych najskuteczniejszym  graczem był Paul Pierce - 24 pkt.
"Grali zdecydowanie agresywniej  niż my. Przez cały mecz nas naciskali" - ocenił trener Celtics Doc  Rivers.
W fazie play off zespół prowadzony przez Phila Jacksona  nigdy nie przegrał serii, jeśli zwyciężył w pierwszym spotkaniu. "Przed  nami jeszcze dużo pracy, ale dobrze wiedzieć, że statystyka jest po  naszej stronie" - powiedział Jackson.
Mecz numer dwa w niedziele  również "Mieście Aniołów".
dp, PAP