Fernando Torres chce zostać w Liverpoolu
Hiszpański piłkarz Fernando Torres oświadczył, że chce zostać w Liverpoolu na następny sezon. "Moje miejsce jest w Liverpoolu, moje miejsce jest w Anglii" - napisał na swojej stronie internetowej.
2010-03-27, 14:10
"The
Reds" mają najsłabszy sezon od lat. Odpadli w fazie grupowej Ligi
Mistrzów i nie liczą się już w walce o mistrzostwo kraju. Obecnie
zajmują szóste miejsce w tabeli, a do czwartego - gwarantującego udział w
Champions League - tracą cztery punkty.
Od wielu tygodni nie cichną spekulacje, że Anfield Road opuści trener Rafael Benitez, a jego rodak Torres, najlepszy strzelec zespołu, zostanie sprzedany, by podreperować klubowy budżet.
"Potrzebujemy kilku piłkarzy dużej klasy, by za rok skutecznie walczyć o najwyższe laury" - uważa 26-letni Torres, którego z Liverpoolem kontrakt wiąże jeszcze przez trzy lata.
dp, PAP
Od wielu tygodni nie cichną spekulacje, że Anfield Road opuści trener Rafael Benitez, a jego rodak Torres, najlepszy strzelec zespołu, zostanie sprzedany, by podreperować klubowy budżet.
"Potrzebujemy kilku piłkarzy dużej klasy, by za rok skutecznie walczyć o najwyższe laury" - uważa 26-letni Torres, którego z Liverpoolem kontrakt wiąże jeszcze przez trzy lata.
dp, PAP
REKLAMA