Agnieszka Radwańska może grać lepiej... jak zrezygnuje z debla
Robert Radwański zastanawia się nad efektami dobrej gry Agnieszki Radwańskiej w deblu z Marią Kirilenko. Według trenera "Isi", mogą one mieć niekorzystny wpływ na solowe występy tenisistki.
2010-04-09, 10:00
"Agnieszka grała w USA dobrze, ale mogło być jeszcze lepiej. Za dużo było debla. W Miami Agnieszka przegrała z Venus Williams wyraźnie, bo sił do biegania starczyło jej na siedem gemów pierwszego seta. Siły nie miała, bo w nogach było kilka spotkań deblowych" - twierdzi Radwański.
Zarówno w Indian Wells, jak i Miami, Radwańska poza singlem zagrała w parze z Rosjanką Marią Kirilenko, dwukrotnie dochodząc do ćwierćfinałów debla (w sumie sześć meczów).
"Czasem Agnieszka musi grać po dwa mecze dziennie, a rywalki są bardziej wypoczęte. W Miami nie bardzo mogła zrezygnować z debla, bo z Marią umówiła się dawno temu" - dodaje Robert Radwański, który twierdzi, że jego córka nie zamierza występować w deblu aż do turnieju
Rolanda Garrosa.
dp, radwanska.org
Zarówno w Indian Wells, jak i Miami, Radwańska poza singlem zagrała w parze z Rosjanką Marią Kirilenko, dwukrotnie dochodząc do ćwierćfinałów debla (w sumie sześć meczów).
"Czasem Agnieszka musi grać po dwa mecze dziennie, a rywalki są bardziej wypoczęte. W Miami nie bardzo mogła zrezygnować z debla, bo z Marią umówiła się dawno temu" - dodaje Robert Radwański, który twierdzi, że jego córka nie zamierza występować w deblu aż do turnieju
Rolanda Garrosa.
dp, radwanska.org
REKLAMA