LM: Febregase ma złamaną nogę??
Kapitan Arsenalu Londyn Cesc Fabregas obawia się, że w trakcie środowego meczu Ligi Mistrzów z Barceloną doznał złamania prawej nogi.
2010-04-01, 13:27
W
czwartek Hiszpan przejdzie szczegółowe badania, po których lekarze
postawią ostateczną diagnozę.
"Nie czuję się dobrze, noga coraz bardziej mnie boli. Czekam na badania. Mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym sezonie założę koszulkę Arsenalu. Obawiam się najgorszego - złamania. Po wykonaniu rzutu karnego nie mogłem chodzić" - powiedział Cesc Fabregas angielskim mediom.
W środę Hiszpan w 85. minucie wyrównał stan meczu z Barceloną na 2:2 po wykonaniu rzutu karnego. Po strzale poczuł bardzo silny ból w nodze i nie mógł dalej grać. "Już wcześniej miałem kłopot z kością strzałkową, wiedziałem, że nie będę mógł zagrać z Barceloną na sto procent. Ale przy karnym musiałem dać z siebie wszystko" - dodał kapitan Arsenalu.
Jeżeli przypuszczenia o złamaniu nogi Fabregasa się potwierdzą, Hiszpan może być wyłączony z gry do końca sezonu. Także jego ewentualny udział w piłkarskich mistrzostwach świata stanie pod znakiem zapytania.
dp, PAP
"Nie czuję się dobrze, noga coraz bardziej mnie boli. Czekam na badania. Mam jednak nadzieję, że jeszcze w tym sezonie założę koszulkę Arsenalu. Obawiam się najgorszego - złamania. Po wykonaniu rzutu karnego nie mogłem chodzić" - powiedział Cesc Fabregas angielskim mediom.
W środę Hiszpan w 85. minucie wyrównał stan meczu z Barceloną na 2:2 po wykonaniu rzutu karnego. Po strzale poczuł bardzo silny ból w nodze i nie mógł dalej grać. "Już wcześniej miałem kłopot z kością strzałkową, wiedziałem, że nie będę mógł zagrać z Barceloną na sto procent. Ale przy karnym musiałem dać z siebie wszystko" - dodał kapitan Arsenalu.
Jeżeli przypuszczenia o złamaniu nogi Fabregasa się potwierdzą, Hiszpan może być wyłączony z gry do końca sezonu. Także jego ewentualny udział w piłkarskich mistrzostwach świata stanie pod znakiem zapytania.
dp, PAP
REKLAMA