Jacek Winnicki trenerem Turowa Zgorzelec
Koszykówka jest jedna - uważa trener Jacek Winnicki, który po zdobyciu mistrzostwa Polski z kobiecą drużyną Lotosu Gdynia przeniósł się do PGE Turowa Zgorzelec, gdzie będzie pracował z mężczyznami.
2010-06-05, 22:00
W Zgorzelcu na stanowisku szkoleniowca szóstej drużyny ostatniego sezonu Tauron Basket Ligi zastąpił Słoweńca Andreja Urlepa.
42-letni Winnicki wcześniej pracował m.in. w Śląsku Wrocław, Prokomie Treflu Sopot, gdzie przez wiele lat był drugim trenerem, a później przez rok samodzielnie prowadził Sportino Inowrocław. W 2008 roku został szkoleniowcem koszykarek Lotosu Gdynia, z którymi w ostatnim sezonie wywalczył mistrzostwo Polski.
"Cieszę się zarówno z tego, że wracam do męskiej koszykówki, jak i z powrotu do regionu, z którego się wywodzę i z którym jestem bardzo związany" - powiedział Winnicki.
Jego zdaniem, nie ma wielkiej różnicy między pracą z kobietami a mężczyznami. "Fakt, że ostatnio pracowałem z kobietami nie ma wielkiego znaczenia. Koszykówka jest jedna, a ja nawet jako trener Lotosu Gdynia miałem bliski kontakt z męską koszykówką na najwyższym poziomie. Zapewniam, że nie wypadłem z obiegu" - dodał.
"I postaram się po raz kolejny zadać kłam opinii, że jestem dobrym asystentem, a gorzej radzę sobie jako pierwszy trener" - podkreślił.
Zapewnił, że chce, by jego zespół grał nowoczesną koszykówkę. "Poza tym chciałbym stworzyć drużynę, dla której sukces klubu jest zdecydowanie ważniejszy niż indywidualne statystyki, nagrody czy wyróżnienia. Wierzę, że wspólnie znajdziemy i pozyskamy graczy, którzy będą do tej koncepcji najlepiej pasować".
Władze klubu nie oczekują od nowego trenera szybkich i spektakularnych wyników, m.in. dlatego, że część budżetu zostanie przeznaczona na budowę nowej hali, co wpłynie na możliwości transferowe.
dp, PAP
REKLAMA