Liga Mistrzów: Liverpool vs Roma: kto zagra jak z nut, niczym Beatlesi? "All you need is gol"

Liverpool zagra u siebie z Romą, której rezerwowym bramkarzem jest bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Skorupski we wtorkowym meczu półfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów. 

2018-04-24, 11:45

Liga Mistrzów: Liverpool vs Roma: kto zagra jak z nut, niczym Beatlesi? "All you need is gol"
Ekipa z Rzymu na stadionie Anfield w Liverpoolu . Foto: PAP/EPA/PETER POWELL

Posłuchaj

Fani "The Reds" marzą o tym, by ich zespół powtórzył sukces z 2005 roku, kiedy sięgnął po trofeum, wygrywając w finale po rzutach karnych z Milanem. Bohater tego meczu, były bramkarz Jerzy Dudek, spodziewa się ciekawego starcia dwóch silnych drużyn (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Skorupski w tym sezonie zagrał w zaledwie jednym meczu (w Pucharze Włoch z Torino 1:2). Niepodważalne miejsce w składzie Romy ma bramkarz reprezentacji Brazylii Alisson Becker.

W półfinałowej rywalizacji czeka go jednak trudne zadanie, bo ofensywne trio "The Reds": Roberto Firmino, Sadio Mane i Mohamed Salah, jest w tym sezonie wyjątkowo skuteczne. Ten ostatni z dorobkiem 31 goli prowadzi w klasyfikacji strzelców Premier League i został wybrany przez Związek Zawodowy Piłkarzy (PFA) najlepszym zawodnikiem ligi angielskiej w sezonie 2017/18. Co ciekawe Egipcjanin latem ub.r. przeniósł się do Liverpoolu z Romy za 42 mln euro. Od tego czasu we wszystkich rozgrywkach zdobył 41 goli w 46 występach.



- Chciałbym coś zdobyć z moją drużyną, bo póki co zespołowo jeszcze niczego nie osiągnęliśmy. Drużna bardzo mnie wspiera i z tego czerpię siłę - powiedział Salah w wywiadzie cytowanym na oficjalnej stronie klubu.

W Rzymie przed meczem panują umiarkowane nastroje. Dziennikarze jednak zachęcają piłkarzy Romy do walki. "All you need is gol" - napisano w "La Gazetta dello Sport", a piłkarzy z Rzymu przedstawiono jako Beatlesów na okładce dzisiejszeego wydania. 

REKLAMA

Z kolei w środę Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim podejmie obrońcę trofeum Real Madryt. Bayern będzie miał okazję do rewanżu za ubiegłoroczny ćwierćfinał. Rok temu mistrzowie Niemiec ulegli u siebie "Królewskim" 1:2 po dwóch bramkach Cristiano Ronaldo. Honorowe trafienie zaliczył Arturo Vidal, którego zabraknie w tegorocznej rywalizacji z "Królewskimi". Chilijczyk przeszedł operację kolana i będzie pauzował do końca sezonu.

W pierwszym ubiegłorocznym meczu z powodu kontuzji barku zabrakło Lewandowskiego. Napastnik reprezentacji Polski wrócił na rewanż i m.in. dzięki jego bramce doszło do dogrywki. W niej jednak Ronaldo strzelił dwa gole, a trzeciego dołożył Marco Asensio i ostatecznie Real wygrał 4:2.

W tym roku Bayern przystępuje do rywalizacji z Realem mając zapewnione mistrzostwo Niemiec. W sobotę bawarski zespół pokonał na wyjeździe Hannover 96, a jedną z bramek strzelił Lewandowski.

- Ważne jest, abyśmy utrzymali swój rytm i nie słabli. Wciąż bowiem możemy być lepsi. Zawsze też ważne jest, aby wygrać mecz ligowy przed spotkaniem Ligi Mistrzów - powiedział trener Bayernu Jupp Heynckes.

Wiadomo, że doświadczonego szkoleniowca po zakończeniu sezonu zastąpi prowadzący obecnie Eintracht Frankfurt Niko Kovac. Bayern ostatni raz zagrał w finale LM w 2013 roku, a z klubem pożegnał się wówczas Heynckes. Finał w tym roku byłby wspaniałym zwieńczeniem jego kariery trenerskiej.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

liga mistrzów 1200 f.jpg
LIGA MISTRZÓW



Półfinałowa rywalizacja jest też wyjątkowa dla Lewandowskiego. W ostatnich miesiącach kolejny raz powrócił temat transferu kapitana reprezentacji Polski do "Królewskich". Prezes bawarskiego klubu Karl-Heinz Rummenigge podkreślił, że mimo wielu spekulacji transferowych, wynikających m.in. ze zmiany agenta przez kapitana reprezentacji Polski, nikt z władz Bayernu nie rozmawiał z przedstawicielami Realu Madryt ani jakiegokolwiek innego klubu.

Informacja o możliwym transferze Lewandowskiego do Madrytu pojawia się co jakiś czas od 2013 r., kiedy w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów Polak, jako zawodnik Borussii Dortmund, strzelił Realowi cztery bramki. Mecz zakończył się wygraną niemieckiej ekipy 4:1.

Pod koniec lutego spekulacje na temat przejścia Lewandowskiego do Realu odżyły po zmianie przez Polaka agenta. Został nim izraelski menadżer Pini Zahavi, który w ub.r. sfinalizował przejście Neymara z FC Barcelony do Paris Saint-Germain.

Real i Bayern w sumie 17 razy triumfowali w najważniejszych europejskich pucharach (Lidze Mistrzów i jej poprzedniku Pucharze Europy). Nigdy nie zagrali ze sobą w finale, ale w półfinale tych rozgrywek spotkają się ze sobą po raz siódmy w 63-letniej historii tej rywalizacji. "Królewscy" wciąż mają okazję na trzeci z rzędu, a 13. w historii triumf w tych rozgrywkach. Bayern w latach 1974-76 trzy razy z rzędu triumfował w Pucharze Europy.

- Arjen Robben, Franck Ribery i Lewandowski - wszystkich trzech jest bardzo trudno zatrzymać. Trudno ich określić i zdefiniować. W każdej sytuacji potrafią strzelić gola - powiedział prawy obrońca Realu Madryt Daniel Carvajal.


Rewanże odbędą się 1 i 2 maja, a finał rozegrany zostanie 26 maja w Kijowie.

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej