Mohamed Salah odwróci się od reprezentacji? Piłkarz w konflikcie z egipską federacją

Egipska Federacja Piłkarska nie pytając o zgodę byłego piłkarza m.in. Chelsea i AS Romy postanowiła wykorzystać wizerunek 25-latka do promocji reprezentacji Egiptu.

Podobizna Salaha została umieszczona na samolocie ekipy "Faraonów" bez zgody samego zawodnika Liverpoolu. Ponadto maszyna, którą ma podróżować reprezentacja narodowa została dostarczona przez firmę telekomunikacyjną "WE", czyli jednego z głównych konkurentów "Vodafone" - z którą to Salah związany jest umową sponsorską.

- Nawet się nie komunikowaliśmy. Kompletna cisza - napisał w mediach społecznościowych agent Salaha, Ramy Abbas Issa.

Obojętny nie pozostał również sam Mohamed Salah, który zamieścił komunikat na swoim Twitterze. 

REKLAMA

- Niestety - sposób w jaki rozwiązywany jest problem, to dla mnie duża zniewaga. Miałem nadzieję, że wszystko zostanie rozwiązane z dużą klasą - napisał Egipcjanin.

Salah jest obecnie jedną z największych gwiazd w europejskiej piłce. W przypadku braku 25-latka na mundialu reprezentacja Egiptu miałaby poważne problemy, jednak mało prawdopodobne by piłkarz nie poleciał na turniej do Rosji. Jeśli sytuacja z federacją nie zostanie rozwiązana istnieje ryzyko, że zawodnik Liverpoolu nie wystąpi na tegorocznym mundialu.

"Faraonowie" ostatni raz na takiej imprezie grali w 1990 roku. Po 28 latach reprezentacja Egiptu weźmie udział w mistrzostwach świata. W Rosji podopieczni Hectora Cupera zagrają w grupie A z gospodarzami turnieju, Arabią Saudyjską i Urugwajem. 

(mb), belfasttelegraph.co.uk

REKLAMA