Przyznał się do błędu i medal MŚ oddał rywalowi. "Javierowi gratuluję, a tym, którzy już mi gratulowali dziękuję"
Brązowy medalista ostatnich kajakarskich mistrzostw świata Norweg Eivind Vold zrzekł się medalu po tym jak zorientował się, że podczas wyścigu w portugalskim Montemor popełnił błąd.
2018-08-29, 14:52
Podczas rozgrywanych przed tygodniem mistrzostw świata w biegu finałowym na 5000 metrów zwyciężył reprezentant gospodarzy Fernando Pimenta, srebrny medal zdobył Rene Poulsen z Danii, a Eivind Vold zajął trzecie miejsce. Tuż za Norwegiem finiszował Hiszpan Javier Hernanz.
Po wyścigu jednak sędziowie nałożyli na Norwega dyskwalifikację. Stwierdzono, że Vold pominął jedną z boi. Norweska Federacja Kajakowa złożyła jednak odwołanie, które zostało uznane i Hiszpan stanął na podium i odebrał medal.
Po kilku dniach brązowy medalista przyznał się jednak do błędu. Obejrzał zapis wideo wyścigu i stwierdził, że popłynął nieprawidłowo.
"Najpierw mnie zdyskwalifikowano, ale sędziowie zmienili decyzję i przyznali mi medal powtórnie" - napisał Norweg w oświadczeniu. "Po obejrzeniu materiału wideo z wyścigu zauważyłem, że sędziowie za pierwszym razem mieli racje, walcząc nie zauważyłem boi i ominąłem ją" - przyznał i dodał, że medal mu się nie należy, a na podium powinien stać Hiszpan Javier Hernanz.
REKLAMA
"Medal należy się Javierowi. Gratuluję Ci!. Dziękuję też tym, którzy już mi pogratulowali" - napisał Norweg.
Javier Hernanz nie stanął na podium i nie odebrał medalu na oficjalnej ceremonii, co dla sportowca jest wielkim przeżyciem, ale otrzymał od Norwegów przeprosiny, że do takiej sytuacji doszło i prośbę o wybaczenie, że nie został pozbawiony przyjemności odebrania medalu w obecności kibiców.
Nie jest to pierwszy przypadek zachowania Fair Play wśród kajakarzy. Dariusz Bukowski, podczas mistrzostw świata w maratonie kajakowym w Pietermaritzburgu w RPA w trakcie ostatniej "przenoski" w konkurencji K1 nie bacząc na obniżenie własnych szans medalowych, niosąc własny kajak, pomógł przenieść sprzęt kontuzjowanemu reprezentantowi gospodarzy Michaelowi Stuardowi.
REKLAMA
ah, PolskieRadio.pl
REKLAMA