Boston Celtics coraz bliżej tytułu mistrzowskiego

Koszykarzom Boston Celtics brakuje już tylko jednego zwycięstwa do zdobycia osiemnastego mistrzostwa NBA.

2010-06-14, 08:07

Boston Celtics coraz bliżej tytułu mistrzowskiego
. Foto: Glow Images/East News

W meczu finałowym numer 5 pokonali u siebie Los Angeles Lakers 92:86, a w rywalizacji best-of-seven prowadzą 3:2.
Koszykarze z Massachussets niemal przez cały mecz mieli przewagę. Jedynie w pierwszej kwarcie ich rywalom udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie. W ekipie Celtów swój najlepszy mecz w finałowej serii rozegrał Paul Pierce. Rzucił 27 punktów - przy niemal 60-procentowej skuteczności. Po 18 oczek mieli Rajon Rondo i Kevin Garnett.
Dla Lakers 38 punktów rzucił Kobe Bryant. Najlepsza w jego wykonaniu była trzecia kwarta, w której zdobył dokładnie połowę swojego punktowego dorobku. W tej odsłonie as Lakersów trafił 7 z 9 rzutów z gry, w tym trzy trójki. Jednak już na tym etapie meczu Boston miał prowadzenie, którego nie oddał do końca. Na półtorej minuty przed ostatnią syreną gościom udało się je zmniejszyć do 5 punktów (87:82) i niespełna minutę później mieli kolejną szansę. Ron Artest spudłował jednak oba rzuty osobiste, a gospodarze przejęli inicjatywę.
Koszykarze Lakers nie mieli nikogo choćby w połowie tak skutecznego jak Bryant. Następny na liście Pau Gasol rzucił tylko 12 oczek, a pozostali zawodnicy musieli zadowolić się jednocyfrowym dorobkiem punktowym.
Kolejny mecz - być może decydujący o mistrzostwie - odbędzie się we wtorek w Los Angeles.

wynik:

Boston Celtics - Los Angeles Lakers 96:89 (stan rywalizacji 3:2)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej