RPA 2010: 11 dzień mundialu - wszyscy rozegrali po 2 mecze (posłuchaj)
Portugalia rozgromiła 7:0 Koreę Północną. Chile wygrało 1:0 ze Szwajcarią. Trzeci poniedziałkowy mecz: Hiszpania - Honduras.
2010-06-21, 20:37
Posłuchaj
Mecz Portugalii z Koreą Północną będzie pierwszym poniedziałkowym spotkaniem - początek o godz. 13.30 w Kapsztadzie.
Drużyna nazywana "Brazylią Europy" w inauguracyjnej kolejce zremisowała z silnym Wybrzeżem Kości Słoniowej 0:0, ale pozostawiła po sobie kiepskie wrażenie.
"W pierwszym meczu mundialu nikt nie chce ryzykować, dlatego drużyny grają ostrożnie. W drugim nie ma już na co czekać. Rzucimy wszystkie karty na stół, od razu ruszymy do ataku" - zapowiedział trener Queiroz.
Spotkanie z Koreą Północną będzie drugą potyczką tych drużyn w finałach MŚ. Poprzednia przeszła do historii mundialu. 23 lipca 1966 roku Portugalczycy przegrywali w ćwierćfinale z niedocenianymi Azjatami już 0:3, ale dzięki świetnej grze Eusebio (cztery gole) wygrali ostatecznie 5:3.
Więcej na temat tego meczu
Portugalia na razie nie zachwyca, ale co mają powiedzieć kibice z Hiszpanii? Ich zespół w pierwszej kolejce grupy H sensacyjnie przegrał ze Szwajcarią 0:1. Trener i piłkarze mistrzów Europy pocieszają się jednak, że to był tylko falstart.
"Lepiej przegrać na początku mundialu niż na końcu" - stwierdził selekcjoner Vicente del Bosque, który przeciwko Hondurasowi wystawi prawdopodobnie dwóch napastników - Davida Villę i Fernando Torresa (w meczu ze Szwajcarią w wyjściowym składzie był tylko Villa). Początek spotkania w Johannesburgu o godz. 20.30.
Więcej na temat tego meczu
W poniedziałek odbędzie się również drugi mecz grupy H - Szwajcaria zagra z Chile (godz. 16). Obie drużyny wygrały swoje pierwsze mecze, więc dość niespodziewanie konfrontacja w Port Elizabeth będzie szlagierem tej grupy.
Po zwycięstwie nad Hiszpanią słynny trener Szwajcarów Ottmar Hitzfeld stara się jednak tonować optymistyczne nastroje.
"Musimy zagrać z Chile spokojnie, z zimnymi głowami. Jeśli pogubimy się i przestaniemy wypełniać przedmeczowe założenia, będziemy bez szans" - stwierdził Hitzfeld.
W poniedziałkowym meczu nie będzie mógł skorzystać z czołowego obrońcy Philippe'a Senderosa (z powodu kontuzji nie zagra do końca fazy grupowej).
Więęcej na temat tego meczu
REKLAMA
dp, dm
REKLAMA