Trener Korei Północnej bierze winę na siebie
Selekcjoner Korei Północnej, Kim Jong Hun wziął całą winę na siebie z porażkę 0:7 z Portugalią.
2010-06-22, 12:02
Po niezłym meczu z Brazylią, w którym Koreańczycy przegrali tylko 1:2, mecz z Portugalią odsłonił wszystkie słabe strony ekipy Kim Jong Huna.
Myślę, że moi piłkarze grali na tyle na ile było ich stać, jednak taktycznie wszystko się posypało - przyznał Kim Jong Hun.
Nie byliśmy w stanie odpierać ich ataków, dlatego tyle goli zdobyli. To moja wina, bo obrałem złą strategię na to spotkanie. Z każdą minutą Portugalia atakowała coraz mocniej. Gdy straciliśmy pierwszą bramkę, za bardzo chcieliśmy wyrównać i to doprowadziło do katastrofy - dodał.
Przed meczem z Wybrzeżem Kości Słoniowej, musimy przemyśleć raz jeszcze naszą strategię i postarać się o dobry wynik - zaznaczył.
W swoim ostatnim meczu na mundialu w RPA reprezentacja Korei Północnej zagra z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
man
REKLAMA