Arka Gdynia

2010-08-06, 14:34

Arka Gdynia
Arka Gdynia grafitti. Foto: fot. Wikipedia

Do sporych zmian doszło w piłkarskiej drużynie Arki Gdynia, gdzie Polaków zastąpili głównie obcokrajowcy. Z zespołu odeszło aż jedenastu piłkarzy, a w ich miejsce pozyskano ośmiu, w tym sześciu z zagranicy.

Te roszady mają spowodować, że ostatnie sezony w wykonaniu gdynian, które były generalnie pasmem niepowodzeń pozostaną tylko złym wspomnieniem. W ostatnich latach "Żółto-niebiescy" grali w ekstraklasie nie dzięki uzyskiwanym na boisku wynikom, lecz dzięki fuzjom, karnym degradacjom bądź nie przyznanawanym rywalom licencjom. W ostatnim losy Arki ważyły się do ostatniej kolejki ekstraklasy.

"Nazwa naszego klubu nawiązująca do Starego Testamentu chyba sprawia, że Opatrzność od lat czuwa nad Arką. Takie sezony, jak ostatnie, nie mogą się już powtórzyć. Musimy zrobić wszystko, by kibice nie drżeli o los drużyny. Niepewność może dotyczyć miejsca w górnej połowie tabeli, a nie obrony przed spadkiem" - powiedział dyrektor sportowy gdyńskiego klubu Andrzej Czyżniewski, który dokładnie przemeblował zespół.

Z Arką pożegnali się zawodnicy, którzy związani byli z nią od wielu lat, czyli 39-letni Dariusz Ulanowski oraz młodszy o dziewięć lat Łukasz Kowalski. Ten pierwszy, który jest klubowym rekordzistą pod względem liczby występów w oficjalnych meczach - w ciągu 16 lat rozegrał 422 spotkania, będzie pomagał w szkoleniu juniorów, natomiast Kowalski, który spędził przy Olimpijskiej 10 sezonów, przeszedł do drugoligowego Bałtyku Gdynia.

Razem z nimi odeszli: Bartosz Ława, Marcin Wachowicz, Tomasz Sokołowski, Adrian Mrowiec, Mateusz Siebert, Bułgarzy Stojko Sakalijew i Lubomir Lubenow oraz najlepsi strzelcy zespołu, Przemysław Trytko (6 goli) i Joel Tshibamba (5). W dodatku kontuzjowany jest bramkarz Andrzej Bledzewski.

W ich miejsce pozyskano Holendrów Marciano Brumę i Giovanniego Vemba Duarte, Chorwatów Ante Rozicia i Denisa Glavinę, Niemca Emila Nolla, Mirka Ivanovskiego z Macedonii oraz Pawła Zawistowskiego z Jagiellonii Białystok i króla strzelców pomorskiej 3. ligi, autora 24 bramek Rafała Siemaszko z Orkana Rumia. Z nowych zawodników aż sześciu może liczyć na grę w podstawowym składzie.

W wyjściowej "11" przewagę będą mieć obcokrajowcy - powinni się w niej znaleźć Bruma, Rozić, Noll, Glavina, Ivanovski i Miroslav Bożok, którym będą towarzyszyć Zawistowski oraz Norbert Witkowski, Maciej Szmatiuk, Marcin Budziński i Filip Burkhardt.

Trener Dariusz Pasieka bardzo szybko skompletował nową obroną, ale miał problemy ze znalezieniem wartościowego napastnika. Z Arką pożegnali się bowiem zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie strzelili aż 20 z 28 zdobytych bramek. W Gdyni spore nadzieje pokładają zwłaszcza w reprezentancie macedońskiej młodzieżówki Ivanovskim, którego pozyskano rzutem na taśmę i podpisano z nim dwuletni kontrakt.

W okresie przygotowawczym gdynianie byli na jednym zgrupowaniu w austriackiej miejscowości Maria Alm i w sumie rozegrali siedem sparingów. Pokonali po 3:0 Karlsruher SC, Cartusię Kartuzy i Lecha Rypin, wygrali 9:1 z TSV Bad Reichenhall oraz 1:0 z angielskim Notts County, zremisowali 2:2 z Orkanem Rumia i przegrali 1:2 z Olimpią Grudziądz.

Jesienią gdynianie występować jeszcze będą na Narodowym Stadionie Rugby, który może pomieścićtrzy tysiące kibiców, a gra toczy się na sztucznej trawie. Jednak już pierwszy mecz rundy rewanżowej rozegrają na nowym obiekcie. Na trybunach nowoczesnego stadionu, który powstaje w miejscu zburzonego starego obiektu, będzie mogło zasiąść 15 tysięcy kibiców.

W tym sezonie budżet Arki ma wynosić 18 milionów złotych.

Kadra:

Bramkarze:
1. Andrzej Bledzewski
33. Norbert Witkowski
39. Hieronim Zoch

Obrońcy:
2. Ante Rozic
8. Michał Płotka
13. Piotr Robakowski
17. Marcin Kalkowski
20. Emil Noll
22. Marciano Bruma
23. Maciej Szmatiuk
29. Robert Bednarek
37. Wojciech Wilczyński

Pomocnicy:
7. Paweł Zawistowski
10. Marcin Budziński
19. Miroslav Bożok
25. Filip Burkhardt
31. Paweł Czoska
32. Adrian Sulima
36. Denis Glavina

Napastnicy:
11. Tadas Labukas
21. Joseph Mawaye
26. Rafał Siemaszko
27. Mirko Ivanovski

gaw, PAP, arka.gdynia.pl

Polecane

Wróć do strony głównej