Hindus wygrał turniej golfowy

37-letni Arjun Atwal, jako pierwszy golfista z Indii, wygrał prestiżowy turniej z cyklu PGA Tour. Na polu w Greensboro (Karolina Północna) minimalnie wyprzedził Amerykanina Davida Tomsa. W puli nagród zawodów było 5,1 miliona dolarów.

Przed Atwalem, prywatnie dobrym znajomym słynnego Tigera Woodsa, w rywalizacji w PGA Tour triumfowało tylko pięciu azjatyckich zawodników: Japończycy Isao Aoki, Shigeki Maruyama i Ryuji Imada oraz K.J. Choi i Y.E. Yang z Korei Płd.

Mieszkający na Florydzie Atwal (treningi rozpoczął w wieku 14 lat w Kalkucie) zapisał się w historii golfa z jeszcze jednego powodu. Został pierwszym od 1986 roku triumfatorem turnieju z cyklu PGA Tour, który musiał przebijać się z kwalifikacji. Przed niemal ćwierć wiekiem w podobnych okolicznościach najlepszy był urodzony w Niemczech a grający w barwach USA Frederick Wadsworth.

"Wiem, że mnóstwo kibiców w Indiach i Dubaju oglądało mój występ. Byłem bardzo zdenerwowany, moje serce biło z częstotliwością 150 uderzeń na minutę" - powiedział Atwal, który w nagrodę dostał 918 tysięcy dolarów. Teraz zamierza polecieć do Tajlandii na urodziny teścia.

REKLAMA

 

dm