Pech argentyńskiego gracza Realu Madryt

Kilka dni temu argentyński selekcjoner Sergio Batista powołał go na spotkanie z Hiszpanią.

We wtorkowy wieczór "Królewscy" pokonali u siebie urugwajski Penarol Montevideo 2:0 (0:0). Gago pojawił się na boisku od początku drugiej połowy, a grał zaledwie dziewięć minut. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie musiał pauzować.

Spotkanie z Penarolem rozgrywane było w ramach 32. edycji Trofeo Santiago Bernabeu. Bramki strzelili Argentyńczyk Angel di Maria (zastąpił Gago) i inny rezerwowy - Holender Rafael Van der Vaart (z rzutu karnego). Jerzy Dudek siedział na ławce rezerwowych, a bronił Iker Casillas.

Gago może mówić o pechu, bowiem meczem z Urugwajczykami Real zakończył udany okres przygotowawczy. Podopieczni portugalskiego trenera Jose Mourinho wygrali cztery sparingi, a dwa zremisowali. Żaden inny zespół hiszpańskiej ekstraklasy, w tym broniąca tytułu Barcelona, nie miał tak korzystnego bilansu przed rozpoczęciem rozgrywek.

Argentyński pomocnik nie zagra w inauguracyjnej kolejce - w najbliższy weekend madrycka drużyna zmierzy się na wyjeździe z RCD Mallorca. Pod znakiem zapytania stanął również występ Gago w towarzyskiej konfrontacji z mistrzami świata Hiszpanami, zaplanowanej na 7 września w Buenos Aires. Poprzedni selekcjoner Diego Maradona nie widział go w kadrze i nie zabrał do na MŚ do RPA.

 

man