70 procent dla Witalija Kliczki
Mistrz świata WBC w wadze ciężkiej Ukrainiec Witalij Kliczko otrzyma 70 procent pieniędzy z przetargu na kolejną walkę w obronie tytułu
2010-11-05, 11:32
Najbliższego przeciwnika 39-letniego Kliczki wyłoni eliminacyjna walka z udziałem Amerykanina Raya Austina i Kubańczyka Odlaniera Solisa, do której dojdzie 17 grudnia w Miami. Jej zwycięzca za pojedynek z ukraińskim pięściarzem dostanie 30 proc. z kwoty uzyskanej w konkursie ofert na organizację potyczki.
Kwestia kolejnego przeciwnika Kliczki była jednym z najbardziej burzliwych punktów obrad w Cancun. Jego przedstawiciel - Tom Loeffler (K2 Promotions) chciał aby w marcu 2011 roku doszło do walki z Tomaszem Adamkiem w Nowym Jorku. Sprzeciwił się temu słynny Don King, który współpromuje i Austina, i Solisa. Wywiązała się kłótnia na sali, a w emocjonalnym wystąpieniu prezydent WBC Jose Sulaiman zrezygnował ze stanowiska, które pełni od 1975 roku. Dopiero po długiej przerwie w obradach zmienił zdanie.
Ostatecznie przedstawiciele pięściarzy osiągnęli porozumienie z szefostwem WBC. Wynika z niego, że Kliczko zmierzy się w ciągu 100 dni w tzw. obowiązkowej obronie ze zwycięzcą potyczki Solis-Austin. Jeśli jednak triumfator tej konfrontacji ulegnie poważnej kontuzji lub walka zakończy się remisem, wówczas Ukrainiec będzie mógł stoczyć w marcu dobrowolną obronę. Wówczas w ringu pojawi się zapewne Adamek.
Loeffler powiedział w Cancun, że wybór padł na Polaka, a pojedynek w marcu 2011 roku w nowojorskiej Madison Square Garden uświetniłby 40. rocznicę pamiętnej pierwszej walki Muhammad Ali - Joe Frazier o mistrzostwo świata WBC i WBA w kat. ciężkiej (8 marca 1971; wygrał Frazier na punkty, potem Ali dwukrotnie go pokonał).
REKLAMA
gaw
REKLAMA