Bunt tenisistów - chcą dłuższej przerwy
Szwajcarski tenisista Roger Federer, 16-krotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych, poparł pomysł "odchudzenia" kalendarza imprez i wprowadzenia sześciotygodniowego urlopu w sezonie.
2010-11-18, 08:54
Numer jeden w rankingu światowym ATP, Hiszpan Rafael Nadal i czołowy zawodnik francuski Jo-Wilfried Tsonga już wcześniej narzekali, że sezon jest za długi.
Asssociation of Tennis Professionals (ATP) ma pracować nad kalendarzami na 2012 i 2013 roku podczas serii listopadowych posiedzeń zarządu w Londynie, w czasie World Tour Finals. Rządząca tenisem ATP oznajmiła, że rozpatrzy "znaczące sposoby" zmniejszenia liczby turniejów.
- Cztery tygodnie przerwy to za mało. Sześć tygodni byłoby lepiej. Już obecnie możemy zrobić sobie dwa tygodnie przerwy w treningach - powiedział Federer.
Wielu czołowych tenisistów poparło apel o reorganizację przeładowanego kalendarza. Wśród nich jest też numer dwa na liście ATP Novak Djokovic, który wraz z Nadalem zasiada w Radzie Zawodników ATP. Federer przypomniał, że zmiany są w "najlepszym interesie" samych organizatorów turniejów, które mają gorszą obsadę ze względu na liczne absencje zawodników, szczególnie pod koniec sezonu.
REKLAMA
man
REKLAMA