Organika żegna się z pucharami

2011-01-11, 23:54

Organika żegna się z pucharami
Trener drużyny Organika Budowlani Łodź Wiesław Popik udziela wskazówek zawodniczkom. Foto: fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Siatkarki Organiki Budowlani Łódź w swoim ostatnim meczu w grupie D Ligi Mistrzyń przegrały na wyjeździe z włoskim zespołem MC Carnaghi Villa Cortese 1:3.

Podopieczne Wiesława Popika zakończyły rywalizację na czwartym miejscu w grupie D i odpadły z rozgrywek.

W listopadzie w Łodzi podopieczne Popika przegrały z MC Carnaghi 1:3 (19:25, 17:25, 25:16, 15:25). W porównaniu z tamtym meczem we wtorek szkoleniowiec łódzkiej ekipy nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Marty Wójcik i Sylwii Wojcieskiej oraz Kathleen Olsovsky, która zerwała kontrakt i wróciła do USA.

W łódzkim zespole nastąpiła też zmiana libero. Na tej pozycji wystąpiła tym razem Michela Teixeira, a etatowa libero Organiki Katarzyna Ciesielska zajęła miejsce na ławce rezerwowych.
Mimo ubytków i zmian w składzie łodzianki znakomicie rozpoczęły rewanżowy

pojedynek. Dzięki bardzo dobrej obronie i grze na siatce przyjezdne szybko objęły dwupunktowe prowadzenie (3:1), które później systematycznie powiększały. Ich przewaga w pewnym momencie osiągnęła dziesięć punktów (17:7). Grające bez Lindsey Berg, Raffaelli Calloni i Taismany Agero-Leivy zespół z Villa Cortese w drugiej fazie seta próbował odrabiać straty, jednak nie zdołał już zatrzymać rozpędzonych i skutecznie grających siatkarek Organiki.

Po ataku Katarzyny Zaroślińskiej łodzianki wygrały pierwszego seta 25:18.
Początek drugiej partii dawał nadzieję na to, że do końca meczu zdobywczynie Pucharu Polski będą co najmniej równorzędnymi rywalkami dla włoskiej ekipy.

Co prawda po trzech z rzędu punktowych zagrywkach Sonii Giorii MC Carnaghi prowadziło 4:0, ale później sześć kolejnych punktów (w tym trzy blokiem) zdobyły łodzianki. Wyrównana walka trwała do drugiej przerwy technicznej, na którą zespoły schodziły przy dwupunktowym (16:14) prowadzeniu MC Carnaghi. Z każdą kolejną piłką przewaga ta się jednak zwiększała i łodzianki przegrały seta 19:25.

Znacznie gorzej było w czwartej partii, w której łodzianki nie miały nic do powiedzenia. Od początku do końca gra toczyła się pod dyktando zespołu z Villa Cortese. Momentami włoska ekipa miała wręcz przygniatającą przewagę i bez problemów wysoko wygrała seta 25:15.

Łodzianki podjęły jeszcze walkę w czwartej partii. Do stanu 12:12 gra była wyrównana. Później dwa punkty z rzędu zdobyły zawodniczki MC Carnaghi i prowadzenia nie oddały już do końca. Ambitnie walczące siatkarki Organiki trzykrotnie zmniejszały stratę do jednego punktu (13:14, 19:20, 21:22) ale nie zdołały już odwrócić losów spotkania. Przegrały czwartego seta 21:25 i cały mecz 1:3. Ostatni punkt z zagrywki zdobyła Aurea Cruz.

Organika Budowlani Łódź - MC Carnaghi Villa Cortese 1:3  (25:18, 19:25, 15:25, 21:25)

MC Carnaghi Villa Cortese: Chiara Negrini, Sara Anzanello, Chiara Caterina Bosetti, Aurea Cruz, Katarina Kovacova, Sonia Gioria, Paola Cardullo (libero) oraz Megan Hodge, Elena Perinelli.

Organika Budowlani Łódź: Marta Szymańska, Joanna Mirek, Luana Vanessa de Paula, Katarzyna Zaroślińska, Karolina Kosek, Julia Szeliuchina, Michela Teixeira (libero) oraz Katarzyna Ciesielska, Katarzyna Bryda.

gaw

Polecane

Wróć do strony głównej