Styczeń należy do Philadelphia Flyers

Po 34 minutach spotkania było już 2:0 dla gospodarzy, a gole zdobywali Jeff Carter i Claude Giroux. Capitals doprowadzili jednak do dogrywki. W trzeciej tercji w odstępie 40 sekund trafiali Mike Knuble i Aleksander Owieczkin. W dogrywce zwycięskiego gola zdobył Słowak Andrej Meszaros. Dla drużyny z Filadelfii było to siódme zwycięstwo w ośmiu styczniowych meczach.

Trzecią porażkę w czterech spotkaniach ponieśli natomiast liderzy Zachodu, Vancouver Canucks. Udało im się zdobyć jeden punkt, ponieważ dopiero po dogrywce ulegli Colorado Avalanche 3:4. Dla Lawin dwa gole, w tym jeden w doliczonym czasie gry, zdobył David Jones. Pozostałe gole dla gospodarzy były autorstwa Milana Hejduka i Johna Michaela Lilesa, którzy mieli też po dwie asysty.

Pittsburgh Penguins, ciągle bez lidera punktacji kanadyjskiej Sidneya Crosby'ego, pokonali Detroit Red Wings 4:1. Obie drużyny spotkały się w finale Pucharu Stanleya w 2008 i 2009 roku. Tym razem gole dla zwycięzców zdobywali: Jordan Staal, Chris Conner, Chris Kunitz i Matt Cooke.

Phoenix Coyotes przegrali z Nashville Predators 2:5. Dla gości pierwszego hat-tricka od niemal 10 lat zaliczył Jean-Pierre Dumont. Pozostałe dwa gole dla gości zdobył Szwed Patric Hornqvist.

REKLAMA

Po raz drugi z rzędu hokeiści Boston Bruins pokonali Carolina Hurricanes. Po pogromie 7:0 dzień wcześniej, tym razem było 3:2 dla Bruins. Bohaterem spotkania był bramkarz Bostonu, Tim Thomas, który obronił 43 strzały.

Buffalo Sabres pokonali po dogrywce Montreal Canadiens 2:1. Podczas spotkania kontuzji doznało dwóch zawodników gości: Mike Cammalleri i Max Pacioretty. Ten ostatni został odwieziony do szpitala.

Ottawa Senators przegrali po karnych z Anaheim Ducks 1:2. Zwycięskiego gola zdobył Bobby Ryan. Goście wygrali 8 z 10 ostatnich spotkań.

Również po karnych Tampa Bay Lightning pokonali Columbus Blue Jackets. Dla Tampy 34. i 35. gola w tym sezonie zdobył lider klasyfikacji strzelców Steven Stamkos. Nie trafił natomiast w karnych, ale wyręczył go Ryan Malone - autor zwycięskiego gola.

REKLAMA

Edmonton Oilers przegrali z Minnesota Wild 1:4 i była to ich 12. porażka w ostatnich 14. spotkaniach. Mecz był pojedynkiem rosyjskich bramkarzy: Nikołaja Chabibulina z Oilers i Antona Chudobina z Wild.

Do składu St. Louis Blues wrócił TJ Oshie, a jego zespół pokonał Los Angeles Kings 2:1. Zwycięskie trafienie należało do Erika Johnsona.

Wyniki:

Philadelphia-Washington 3:2 (dogrywka)

Colorado-Vancouver 4:3 (dogrywka)

REKLAMA

Pittsburgh-Detroit 4:1

Phoenix-Nashville 2:5

Carolina-Boston 2:3

Buffalo-Montreal 2:1 (dogrywka)

REKLAMA

Ottawa-Anaheim 1:2 (karne)

Tampa Bay-Columbus 3:2 (karne)

Edmonton-Minnesota 1:4

St. Louis-Los Angeles 2:1

REKLAMA

gaw