Bryanowie w drodze po dziesiąty tytuł
Amerykańscy bracia Bob i Mike Bryanowie (1.) są o krok od triumfu w Australian Open. W finale spotkają się z Hindusamii Maheshem Bhupathim i Leanderem Paesem (3.).
2011-01-27, 11:12
Bryanowie wygrali tę imprezę czterokrotnie: w ostatnich dwóch sezonach, a także w latach 2006 i 2007. Dwa razy przegrali mecz finałowy (2004i 2005). W dorobku mają dziewięć tytułów w Wielkim Szlemie, poza Australią - trzy w US Open (2005, 2008 i 2010) i po jednym w Roland Garros (2003) oraz w Wimbledonie (2006).
W pierwszym czwartkowym półfinale bracia w ciągu zaledwie 54 minut pokonali Amerykanina Erica Butoraca i Jeana-Juliena Rojera z Antyli Holenderskich 6:3, 6:2, którzy rundę wcześniej wyeliminowali nieoczekiwanie Łukasza Kubota i Austriaka Olivera Maracha (nr 4.).
Natomiast Bhupathi i Paes, którzy startują razem po sześcioletniej przerwie, wygrali czwartek z parą numer dwa - Białorusinem Maksem Mirnym i Kanadyjczykiem Danielem Nestorem 7:6 (7-5), 4:6, 6:3. Mecz trwał dwie godziny i 20 minut.
Przed występem w Melbourne zawodnicy z Indii wygrali turniej ATP Tour w Madrasie. Wcześniej regularnie występowali razem w latach 1997-2001, zdobywając trzy tytuły wielkoszlemowe: dwa w Roland Garros (1999 i 2001) i jeden w Wimbledonie (1999).
REKLAMA
Wyniki spotkań 1/2 finału gry podwójnej mężczyzn:
Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) - Eric Butorac, Jean-Julien Rojer (USA, Antyle Holenderskie) 6:3, 6:2
Mahesh Bhupathi, Leander Paes (Indie, 3) - Maks Mirny, Daniel Nestor (Białoruś, Kanada, 2) 7:6 (7-5), 4:6, 6:3
gaw
REKLAMA