Wyrównana rywalizacja hokeistów na wschodzie

To goście jako pierwsi objęli prowadzenie - i to już po 13 sekundach. Gola zdobył Adam Hall. Po 14 minutach spotkania był remis 1:1, po trafieniu Nathana Hortona. Tampa trafiła w tej odsłonie raz jeszcze - 7 sekund przed jej końcem gola zdobył Martin St. Louis.

Druga tercja to popis Bruins i ich najmłodszego zawodnika, Tylera Seguina. 19-letni Kanadyjczyk, numer dwa tegorocznego draftu, po przeciętnym sezonie zasadniczym, w play-off początkowo w ogóle nie był wystawiony do składu. Wrócił dopiero w spotkaniach z Lightning. W meczu numer 1 zdobył gola, a tym razem trafił dwukrotnie i zaliczył dwie asysty. 48 sekund po rozpoczęciu drugiej odsłony to on wyrównał stan spotkania. Prowadzenie 3:2 dał gospodarzom David Krejczi, a 4:2 - znów Seguin. Rozmiary porażki zmniejszył Vincent Lecavalier, ale po dwóch golach Michaela Rydera (dwie asysty Seguina) Bruins kończyli drugą tercję prowadzeniem 6:3.

W trzeciej odsłonie Tampa rozpoczęła pościg. Do siatki trafiali Steven Stamkos i Dominic Moore i na 7 minut przed końcem spotkania było już tylko 6:5. Więcej goli jednak nie padło i gospodarze dowieźli zwycięstwo do końca.
Kolejne dwa mecze odbędą się w Tampie. Pierwszy z nich - w czwartek.

wynik:

Tampa Bay Lightning-Boston Bruins 6:5 (stan rywalizacji 1:1)

 

REKLAMA

IAR, ah