Francja chce zacząć Euro "z grubej rury"
Francja odetchnęła z ulgą - w rozgrywkach grupowych Euro 2012 nie trafi na tych, których się najbardziej obawiała - Hiszpanów, Niemców i Holendrów.
2011-12-02, 18:00
Posłuchaj
Udało jej się także uniknąć Włochów. "Polską” grupę we Francji zalicza się do najsłabszych, ale w biało-czerwonych nie upatrują faworytów. Kogo wylosuje Francja w swojej grupie w finałach Euro 2012? To pytanie, które zatrzymało wodę w Sekwanie i Rodanie. A potem radość - Ukraina, Szwecja i stały wróg od czasów Joanny d’Arc - Anglicy.
Pierwsze komentarze : "Jeśli wygramy z Anglikami, to rzeczywiście dobrze się stało, że od razu zaczynamy z grubej rury. W 2008 pierwszy mecz graliśmy z Rumunią i wszyscy się czaili, bo nie wiedzieli co będzie dalej. Oszczędzali siły. Z Anglikami sprawa jest przejrzysta jak na dłoni, znamy ich, wiemy jak grają, wielu Francuzów gra w Premiership.”
Francuscy komentatorzy są zdania, że Zidane miał łaskawą rękę dla Polaków, którzy trafili do najsłabszej grupy, ale mimo tego prorokują, że kandydatami do awansu są Rosja i Grecja. Z grupy B Holandia i Niemcy, z C Hiszpania i Włochy, a z D Francja i Anglia.
Zapominają, że "piłka jest okrągła a bramki są dwie”, a poza tym, nikt w studiu nie znał ukraińskiego, rosyjskiego, angielskiego ani hiszpańskiego, więc kibic nad Sekwaną nie zobaczył ceremonii otwarcia tylko słyszał gadające głowy - no i Lwów mylili z Poznaniem.
REKLAMA
ah, IAR
REKLAMA