Następca Wenty stawia na rozmowę i otwartość
Niemiec Michael Biegler został oficjalnie zaprezentowany w roli nowego trenera reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych. Jego głównym celem jest przygotowanie zespołu na mistrzostwa Europy, które odbędą się w 2016 roku w Polsce.
2012-10-11, 16:29
Posłuchaj
Nowy selekcjoner zapowiedział, że będzie rozmawiał z wszystkimi, którzy jego zdaniem zasługują na grę w drużynie narodowej.
- W trakcie moich wizyt w Polsce będę rozmawiał nie tylko z trenerami, ale i z zawodnikami. Takie rozmowy będą miały miejsce. Jeśli chodzi o Marcina Lijewskiego to jest mi bardzo przykro, że doznał kontuzji. Wysłałem mu sms życząc szybkiego powrotu do zdrowia, bo myślę, że jest to zawodnik nie tylko potrzebny kadrze, ale i drużynie z Hamburga. Myślę jednak, że do końca miesiąca on nie będzie gotów do gry. Chcę rozmawiać z każdym i jestem zdania, że w drużynie narodowej powinni grać najlepsi zawodnicy. Natomiast jeśli ktoś powie, że jest przemęczony, to trudno. Będę go namawiać, ale decyzja nie należy do mnie - mówił.
Michael Biegler z dużym szacunkiem wyraża się o swoim poprzedniku, Bogdanie Wencie i liczy, że będą współpracować.
- Pan trener Wenta jest osobą, która przyczyniła się do rozwoju piłki ręcznej nie tylko w Polsce, ale i w Niemczech. Niemieckie kluby i drużyna narodowa osiągały dzięki niemu sukcesy. Był wielkim zawodnikiem, a później wielkim trenerem. Teraz zakończył swoje zadanie, a ja przystąpiłem do swojego. Nie postrzegam tego negatywnie. Współpracowałem również z innymi wielkimi trenerami, na przykład z Heinerem Brandem. Jestem osobą otwartą, komunikatywną, i cieszę się, że będę miał możliwość współpracy z osobami kompetentnymi, z trenerami z ligi polskiej, i że jednym z nich jest pan Wenta - podkreślał.
REKLAMA
Pierwsze mecze pod wodzą nowego szkoleniowca Polacy rozegrają w eliminacjach mistrzostw Europy w Danii: 30 października z Holandią i 4 listopada z Ukrainą.
pg
REKLAMA