We Wrocławiu liczą straty po meczu z Zagłębiem

2012-10-29, 14:34

We Wrocławiu liczą straty po meczu z Zagłębiem
Kibice Śląska Wrocław podczas meczu piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy z KGHM Zagłębie Lubin. Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Na kilkadziesiąt tysięcy złotych oszacowano wstępnie straty na stadionie we Wrocławiu po meczu Śląska z KGHM Zagłębiem Lubin (0:2). Policja zatrzymała w sumie dziesięć osób.

W trakcie niemal całego niedzielnego spotkania zarówno kibice Śląska, jak i Zagłębia odpalali petardy oraz race. W sektorze sympatyków gości zniszczone zostały także toalety.

- Powyrywano m.in. umywalki, deski klozetowe, grzejnik oraz dozowniki na mydło. Obecnie trwa jeszcze szacowanie strat, ale wstępnie można powiedzieć, że wyniosą one kilkadziesiąt tysięcy złotych - powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy spółki Wrocław 2012 Adam Burak.

Nadkom. Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Policji we Wrocławiu dodał, że przed i po spotkaniu zatrzymanych zostało 10 osób w wieku od 15 do 35 lat. Sześciu osobom, które próbowały wnieść na stadion petardy, grozi do pięciu lat więzienia, natomiast czterem pseudokibicom, którzy po zakończeniu meczu rzucali w policjantów kamieniami i koszami na śmieci, grozi do 10 lat więzienia.

Wśród zatrzymanych było trzech 15-latków, którzy zostali już przekazani opiekunom, natomiast pozostali trafili do aresztu. - Będziemy także analizować zapisy ze stadionowego monitoringu i nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - dodał Zaporowski.

Niedzielny mecz Śląska z Zagłębiem oglądało na trybunach ok. 20 tys. osób, w tym ponad 1200 fanów drużyny z Lubina. Goście wygrali 2:0.

mr

Polecane

Wróć do strony głównej