Ciąg dalszy kontuzji w kadrze. Wypadł Kosecki
Polscy piłkarze udadzą się we wtorek do Malagi, gdzie w sobotę zagrają z Rumunią. Trener Waldemar Fornalik nie będzie mógł skorzystać m.in. z Jakuba Rzeźniczaka i Jakuba Koseckiego.
2013-01-28, 21:36
Posłuchaj
Towarzyski mecz z Rumunią odbędzie się poza oficjalnym terminem FIFA, dlatego selekcjoner powołał w większości zawodników występujących na co dzień w polskiej lidze. Teraz będzie musiał jednak dokonać korekt w składzie. Między innymi dlatego, że podczas zgrupowania Legii Warszawa na Cyprze kontuzji uda doznał obrońca Jakub Rzeźniczak.
W poniedziałek po południu okazało się, że Rzeźniczak musi pauzować ok. 6-8 tygodni. Na dodatek kontuzjowany jest także inny zawodnik Legii Jakub Kosecki. Wieczorem został zbadany przez lekarza reprezentacji Jacka Jaroszewskiego i okazało się, że uraz mięśnia wymaga co najmniej tygodnia przerwy w treningach.
W spotkaniu z Rumunią nie zagra na pewno Arkadiusz Piech. W chwili ogłaszania kadry na sobotni mecz 27-letni napastnik reprezentował Ruch Chorzów. Od kilku dni jest jednak piłkarzem tureckiego Sivassporu, zdążył już nawet zadebiutować w barwach nowej drużyny. Turcy nie zgodzili się zwolnić swojego piłkarza w trakcie rozgrywek ligowych.
- Spotkanie z Rumunią zostanie rozegrane poza terminem FIFA. Turcy nie mieli obowiązku zwalniania Piecha na zgrupowanie kadry i tego nie zrobili. Chcą, żeby Arek został w Sivassporze i aklimatyzował się w nowej drużynie - powiedział koordynator reprezentacji ds. mediów Tomasz Rząsa.
REKLAMA
Kadrowicze mają zaplanowaną zbiórkę do wieczora w poniedziałek w Warszawie, następnego dnia rano wylecą do Paryża, a stamtąd do Malagi. Na miejscu do reprezentacji dołączą piłkarze Widzewa - Łukasz Broź i Mariusz Stępiński. Łódzki zespół bierze obecnie udział w silnie obsadzonym turnieju w Hiszpanii. Podobnie zresztą jak rumuński FC Vaslui, którego barwy reprezentuje powołany na mecz z Rumunią Piotr Celeban. Ten piłkarz, jak powiedział Tomasz Rząsa, dołączy do kadry w środę.
Podopieczni Fornalika zamieszkają w Marbelli, położonej niespełna 60 km od Malagi.
- Na boisko treningowe będziemy mieć 10-15 minut drogi autokarem. Jeszcze we wtorek przeprowadzimy tam rozruch - zapowiedział Rząsa.
Spotkanie z Rumunią rozpocznie się w sobotę o godz. 20.45. Po jego zakończeniu trener Fornalik zadecyduje, którzy piłkarze wylecą do Dublina, gdzie 6 lutego (także o 20.45) biało-czerwoni - już w najmocniejszym składzie - zmierzą się z Irlandią.
REKLAMA
mr
REKLAMA