Premier League: Szczęsny i Boruc wpuścili po dwie

2013-01-30, 23:54

Premier League: Szczęsny i Boruc wpuścili po dwie
Arsenal Londyn - Liverpool FC. Foto: PAP/EPA/KERIM OKTEN

Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym w bramce zremisował przed własną widownią z Liverpool FC 2:2 (0:1) w meczu 24. kolejki Premier League.

Posłuchaj

Adam Dąbrowski (PR Londyn) - Artur Boruc zbiera pochwały za występy w Premier League
+
Dodaj do playlisty

"Kanonierzy" przegrywali już 0:2, ale odrobili straty.
To kolejny mecz na Emirates Stadium londyńskiej drużyny, w którym zaprezentowała się słabo w pierwszej części gry. Dotyczy to szczególnie obrońców Arsenalu, którzy seriami popełniali błędy. Z kolei ich koledzy w ataku wykazywali się słabą skutecznością.

Szczęsny nie był ostoją Arsenalu

Również Szczęsny nie bronił na początku pewnie, choć niemal na dzień dobry powstrzymał Daniela Sturridge'a przed strzeleniem gola. Jednak już w piątej minucie musiał wyjmować piłkę z siatki, po strzale Luisa Suareza odbitym przez jednego z obrońców.
Niemal od razu bliski odrobienia straty był Theo Walcott, ale jego atak zatrzymał Hiszpan Jose Reina.
Szczęsny popełnił poważny błąd w 29. minucie, gdy minął się z piłką uderzoną głową przez Daniela Aggera, ale naprawił go niemiecki piłkarz o polskich korzeniach Lukas Podolski, wybijając ją linii bramkowej. Chwilę później niezdecydowania bramkarza nie wykorzystał Jordan Henderson, trafiając w poprzeczkę.
Do szatni zespoły udały się przy stanie 1:0 dla gości. Natomiast po przerwie, w 60. minucie, Henderson zdołał podwyższyć na 2:0, ogrywając wyraźnie zagubionych pięciu obrońców Arsenalu.
Pięć minut później pierwszego gola dla gospodarzy zdobył głową Oliver Giroud, a dwie minuty później Francuz świetnie podał piłkę Walcottowi, który wyrównał na 2:2. Obaj nie wykorzystali później jeszcze dogodnych okazji do zwycięskich trafień.
W 24 meczach Arsenal zgromadził 38 punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli ekstraklasy, tuż przed Liverpoolem - 35 pkt.

Rooney zmorą Artura Boruca

Artur Boruc, mimo dobrej postawy w bramce Southampton, nie uchronił w środę swojego zespołu od wyjazdowej porażki z Manchesterem United 1:2 (1:2) w 24. kolejce piłkarskiej Premier League. Polaka dwukrotnie pokonał Wayne Rooney w 8. i 27. minucie.
Chociaż to prowadzące w tabeli ekstraklasy "Czerwone Diabły" były zdecydowanym faworytem meczu, to pierwsi gola uzyskali goście. Już w trzeciej minucie błąd obrońcy Michaela Carricka, który zbyt słabo podał piłkę do bramkarza Davida de Gei, wykorzystał Jay Rodriguez, kierując ją pewnie do siatki.
Pięć minut później jednak do głosu doszedł Rooney, który po podaniu piłki przez Shinjiego Kagawę, znalazł się sam na sam przed Borucem i nie dał mu najmniejszych szans.
Zaraz potem Polak popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami, zanim w 27. minucie musiał ponownie uznać wyższość reprezentanta Anglii.
Był to ostatni gol, jaki padł w tym meczu. Boruc, powołany niedawno do reprezentacji kraju przez trenera Waldemara Fornalika, do końca udanie powstrzymywał naszpikowaną gwiazdami drużynę z Manchesteru. Nieco słabiej spisywali się napastnicy Southampton, którzy nie stworzyli już sytuacji umożliwiającej im doprowadzenie do remisu.
Manchester United po 24 kolejkach Premier League prowadzi w tabeli z dorobkiem 59 punktów, wyprzedzając o siedem swoich lokalnych rywali - zespół City

Wyniki spotkań 24. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Anglii:

środa -

Manchester United    2 - Wayne Rooney 8, 27                                           
Southampton          1 - Jay Rodriguez 3                                             

Reading              2 - Adam Le Fondre 87,90+5                                      
Chelsea              2 - Juan Mata 45+1, Frank Lampard 66                            

Fulham               3 - Dimitar Berbatow 10, Hugo Rodallega 49, Joey O'Brien 90+1-samob.
West Ham United      1 - Kevin Nolan 48                                              

Arsenal              2 - Olivier Giroud 64, Theo Walcott 67                          
Liverpool            2 - Luis Suarez 5, Jordan Henderson 60

Norwich City         1 - Wesley Hoolahan 32                                          
Tottenham Hotspur    1 - Gareth Bale 80                                              

Everton              2 - Leighton Baines 29, 45+2-karny                                  
West Bromwich Albion 1 - Shane Long 65                                               

wtorek -


Stoke City          2 - Ryan Shawcross 23, Peter Crouch 48    
Wigan Athletic      2 - James McArthur 50, Franco Di Santo 61

Aston Villa         1 - Christian Benteke 49-karny             
Newcastle United    2 - Papiss Cisse 19, Yohan Cabaye 31      

Queens Park Rangers 0                                       
Manchester City     0                                       

Sunderland          0                                       
Swansea City        0                                       

tabela:
                          M  Z  R  P  bramki pkt
 1. Manchester United    24 19  2  3  59 31  59  
 2. Manchester City      24 15  7  2  45 19  52  
 3. Chelsea              24 13  7  4  49 24  46  
 4. Tottenham Hotspur    24 12  6  6  41 29  42  
 5. Everton              24 10 11  3  37 27  41  
 6. Arsenal              24 10  8  6  48 29  38  
 7. Liverpool            24  9  8  7  42 30  35  
 8. Swansea City         24  8 10  6  34 27  34  
 9. West Bromwich Albion 24 10  4 10  34 34  34  
10. Stoke City           24  6 12  6  24 29  30  
11. Sunderland           24  7  8  9  27 31  29  
12. Fulham               24  7  7 10  36 41  28  
13. West Ham United      24  7  6 11  27 36  27  
14. Norwich City         24  6  9  9  25 40  27  
15. Newcastle United     24  6  6 12  30 42  24  
16. Southampton          24  5  8 11  31 42  23  
17. Reading              24  4  8 12  30 45  20  
18. Wigan Athletic       24  5  5 14  27 45  20  
19. Aston Villa          24  4  8 12  20 46  20  
20. Queens Park Rangers  24  2 10 12  18 37  16 

man

Polecane

Wróć do strony głównej