Puchar CEV: "Mineralne" poczyniły pierwszy krok do finału

Siatkarki z Muszyny uczyniły pierwszy krok do awansu do finału Pucharu CEV. Chociaż Rosjanki prowadziły w setach, w czwartkowym spotkaniu 2:1, to przegrały 2:3.
Przed meczem trener Banku, Bogdan Serwiński najbardziej martwił się o dwie sprawy. Czy wytrzymają fizycznie bardzo długą podróż (oraz sporą różnicę czasową) jego zawodniczki i czy uda się powstrzymać gwiazdę Omiczki, Natalię Mammadową.
Polki na boisku nie okazały znużenia drogą z Polski. Z kolei wspomniana zawodniczka z Omska dwoiła się i troiła w ataku, ale nie miała wystarczającego wsparcia koleżanek.
Najgorszy w wykonaniu Banku BPS był pierwszy set. Po serii błędów z wyniku 14:11 zawodniczki straciły sześć punktów z rzędu. Po zwycięstwie w drugim secie, w następnym drużyna z Muszyny dała popis gry w defensywie. Niestety, fatalnie było w ofensywie i po walce na przewagi wygrała ekipa z Syberii.
Mimo że w czwartej odsłonie "Mineralne" nie wykorzystały dwóch pierwszych piłek setowych, to przy trzeciej próbie skutecznie zaatakowała Anna Werblińska. W tie-breaku Omiczka prowadziła 7:4, ale strony zmieniały drużyny przy wyniku 7:8 i na finiszu siatkarki z Muszyny nie pozwoliły rywalkom odnieść zwycięstwa.

Omiczka: Olga Fatiejewa, Nelli Waliszewa, Jekaterina Orłowa, Natalia Mammadowa, Bojana Zivkovic, Julia Podskalnaja, Wiktoria Kuzjakina (libero) - Tatiana Bełkowa, Olga Terekina.
Bank BPS: Valentina Serena, Kinga Kasprzak, Agnieszka Bednarek-Kasza, Sanja Popovic, Anna Werblińska, Eleonora Dziękiewicz, Paulina Maj (libero) - Aleksandra Jagieło, Helene Rousseau.

ah