MŚ w biathlonie: złoto dla Norwegii, Polska 10.

Posłuchaj

Zdaniem Adama Kołodziejczyka, szefa wyszkolenia w Polskim Związku Biathlonu, polscy zawodnicy spisali się dobrze (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Biało-czerwoni do zwycięzców stracili 1.53,8.
Srebro wywalczyła Francja - 20,0 s straty, a brąz nieoczekiwanie ekipa gospodarzy - 32,3 s.

Z polskiej drużyny na trasę jako pierwsza ruszyła Krystyna Pałka. 29-letnia zawodniczka spisała się bardzo dobrze i zmagania ukończyła na trzecim miejscu. Lokata biało-czerwonych nie uległa zmianie po występie Magdaleny Gwizdoń. Później do rywalizacji przystąpili panowie. Łukasz Szczurek i Krzysztof Pływaczyk w zawodach Pucharu Świata spisują się znacznie słabiej niż ich koleżanki i ciężko było oczekiwać, że utrzymają medalową pozycję.
Po biegu Szczurka Polska spadła na siódme miejsce, a strata do lidera wzrosła z 6,1 s do 1.02,9. Pływaczyk na metę dotarł dziesiąty - 1.53,8 po Norwegu Emilu Hegle Svendsenie.
Długo w ścisłej czołówce utrzymywali się Rosjanie. Szansy na medal pozbawiła ich fatalna dyspozycja na strzelnicy, biegnącego na ostatniej zmianie, Dimitrija Małyszki. Jako jedyny zawodnik z dziewięciu najlepszych ekip musiał biec karną rundę.
Oprócz Svendsena w zwycięskiej drużynie wystartowali: Tora Berger, Synnoeve Solemdal i Tarjei Boe.
Piątek jest dniem przerwy. Na sobotę zaplanowano biegi sprinterskie.

Wyniki, sztafety mieszane 2 x 6 plus 2 x 7,5 km:

 1. Norwegia     1:12,29,3 (0 karnych rund+4 niecelne strzały)
   (Tora Berger, Synnoeve Solemdal, Tarjei Boe, Emil Hegle Svendsen)
 2. Francja strata 20,0 s (0+8)
    (Marie Laure Brunet, Marie Dorin Habert, Alexis Boeuf, Martin Fourcade)  
 3. Czechy         32,3 (0+5)
    (Veronika Vitkova, Gabriela Soukalova, Jaroslav Soukup, Ondrej Moravec)         
 4. Włochy         58,4 (0+4)
 5. Słowenia     1.07,1 (0+6)
 6. Rosja        1.26,5 (1+9)
...
10. Polska       1.53,8 (0+7)
    (Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Łukasz Szczurek, Krzysztof Pływaczyk)

ah