Gala bokserska w Gdańsku - zwycięstwa Głażewskiego i Zimnocha

Paweł Głażewski pokonał Bartłomieja Grafkę, a Krzysztof Zimnoch - Damiana Trzcińskiego na gali bokserskiej w trójmiejskiej Ergo Arenie, gdzie wydarzeniem wieczoru było starcie Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą.

2013-02-24, 00:30

Gala bokserska w Gdańsku - zwycięstwa Głażewskiego i Zimnocha

Głażewski, który ma na koncie jedną porażkę (w kontrowersyjnych okolicznościach z Royem Jonesem Jr.) wyraźnie dominował nad ambitnym Grafką. Sędziowie nie pozostawili złudzeń i jednomyślnie punktowali (100:90, 100:90, 100:90).
- Liczyłem, że ta walka zakończy się przed czasem, ale Bartek postawił mi trudne warunki i musieliśmy walczyć 10 rund - powiedział po walce Głażewski.
Zimnoch z kolei, który pierwotnie miał rywalizować z Arturem Szpilką, nie dał większych szans Trzcińskiemu i już w pierwszej rundzie znokautował rywala.
W pojedynku dwóch niepokonanych pięściarzy w wadze średniej Maciej Sulęcki był zdecydowanie lepszy od Roberta Świerzbińskiego (78:72, 79:71 79:71). Ten drugi wykazał się ogromną ambicją i wolą walki, ale to było zdecydowanie za mało na efektownie walczącego rywala. Świerzbiński nie potrafił znaleźć recepty przede wszystkim na prawy prosty Sulęckiego, po którym dwukrotnie lądował na deskach (w drugiej i czwartej rundzie).
Podobne oblicze miał pojedynek Dariusza Sęka z Remigiuszem Wozem w wadze półciężkiej. Sęk przez cały czas kontrolował przebieg rywalizacji. W czwartym starciu Wóz znalazł się na deskach, a chwilę później walka została przerwana przez poddanie.
W umownej wadze do 59 kg Krzysztof Cieślak przegrał z Kamilem Łaszczykiem jednogłośną decyzją sędziów (99:91, 99:91, 99:92). Przebieg walki był zdecydowanie bardziej zacięty, niż wskazuje punktacja. Rywalizacja przez 10 rund toczyła się w szybkim tempie, a kibice obejrzeli kilka efektownych wymian ciosów.
Cieślak uczestniczył w pierwszej gali organizowanej przez telewizję Polsat. Wówczas pokonał starszego od siebie Macieja Zegana. Teraz musiał uznać wyższość perspektywicznego Łaszczyka.
Podobne rozstrzygnięcie miało miejsce w wadze junior ciężkiej. Izu Ugonoh wygrał z Łukaszem Rusiewiczem (58:56, 58:56, 59:56).
Gala Polsat Boxing Night rozpoczęła się amatorskim pojedynkiem, w którym wicemistrz świata juniorów Paweł Wierzbicki wygrał przez nokaut techniczny w trzeciej rundzie z Adrianem Antosiakiem.
Dopiero przed północą na ringu zjawili się główni bohaterowie sobotniej gali: Andrzej Gołota i Przemysław Saleta.

Walka Gołota - Saleta: Saleta powalił legendę. Gołota na deskach!

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej