Marcin Dołęga nie wystartuje w mistrzostwach Europy
Trzykrotny mistrz świata w podnoszeniu ciężarów w kategorii 105 kg Marcin Dołęga z powodu kontuzji prawego stawu biodrowego nie wystąpi w mistrzostwach Europy rozpoczynających się 8 kwietnia w Tiranie.
2013-04-02, 19:24
Posłuchaj
- Gdy trzy tygodnie temu na zawodach we Francji uzyskałem w dwuboju ze sporym zapasem 405 kg, byłem dobrej myśli. Mogłem do tego wyniki lekko dołożyć jeszcze minimum pięć kilogramów, a to - moim zdaniem - w Tiranie na pewno da medal. Może nawet złoty... Ale po powrocie do kraju zaczęło mnie coraz bardziej boleć prawe biodro, po dokładnych badaniach plany startowe uległy zmianie. Mam uszkodzenie chrząstki, wymagające operacji - powiedział Dołęga.
Zabieg prawdopodobnie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu w klinice w Łodzi, gdzie leczą się m.in. ciężarowcy.
- Mam nadzieję, że wszystko będzie OK., a rehabilitacja potrwa trzy, maksymalnie cztery tygodnie. Ja nie mam teraz czasu na chorowanie, muszę się przygotowywać do październikowych mistrzostw świata w Polsce - dodał zawodnik, który po raz pierwszy w trwającej 21 lat karierze sportowej doznał kontuzji biodra.
- Chyba po tylu latach dźwigania wychodzi ze mnie zmęczenie materiału. Ale nie zamierzam się poddać, jeszcze nie teraz... Gdy nie będę w stanie "zrobić" w dwuboju więcej niż 400 kg, wtedy rzeczywiście pomyślę o sportowej emeryturze - przyznał Dołęga, który na igrzyskach w Londynie miał walczyć o złoty medal.
6 sierpnia 2012 roku na pomoście olimpijskim w Londynie spalił jednak trzy podejścia w rwaniu do 190 kg i odpadł z rywalizacji w kategorii 105 kg. A był tam głównym kandydatem do zdobycia złotego medalu olimpijskiego, po tym jak wcześniej wycofali się Białorusin Andriej Aramnau oraz Rosjanie Chadżimurat Akkajew i Dmitrij Kłokow.
Pod nieobecność Dołęgi, brązowy medal w 105 kg zdobył w Londynie Bartłomiej Bonk.
man
REKLAMA