Kibice przepędzili piłkarzy z boiska

Wszystko wskazuje na to, że jeden z najsłynniejszych greckich klubów piłkarskich - AEK Ateny po raz pierwszy w historii spadnie do drugiej ligi.

2013-04-15, 18:40

Kibice przepędzili piłkarzy z boiska
. Foto: SXC

Jego los przypieczętowali kibice, którzy w meczu z Panthratikosem... przepędzili piłkarzy z boiska.
Niedzielne spotkanie na Stadionie Olimpijskim zostało przerwane w 87. minucie. W chwilę po zdobyciu bramki przez drużynę gości na murawę wbiegło około stu sympatyków AEK. Jak napisał w raporcie pomeczowym sędzia Stavros Tritsonis, byli uzbrojeni "w kije, kamienie i łomy" i "niszczyli wszystko na swojej drodze".
- Schwytali nas i uderzyli. Ranni zostali jeden piłkarz i jeden działacz Panthratikosu - relacjonował Tritsonis, dodając, że kibice próbowali dostać się także do szatni, gdzie znaleźli schronienie zawodnicy obu drużyn. Fani nie zdołali jednak sforsować drzwi.
Skandal praktycznie przesądził o degradacji 11-krotnego mistrza Grecji. Na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek AEK zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce, zachowując wprawdzie matematyczne szanse na utrzymanie się w Superlidze, ale grozi mu odjęcie trzech punktów, co będzie oznaczać spadek do niższej klasy.
Ateński klub jest również w katastrofalnej sytuacji finansowej. Z powodu długów, które obecnie sięgają 35 mln euro, nie mógł wystąpić w europejskich pucharach już w 2012 roku, a w bieżącym sezonie sprzedał najlepszych piłkarzy i sięgnął po młodzież. Zawodnikiem AEK jest były reprezentant Polski Roger Guerreiro, który grał w feralnym meczu.
Niedzielne wydarzenia źle wpłynęły na stan zdrowia prezesa AEK Andreasa Dimitrelosa, który następnego dnia trafił do szpitala z objawami bólu w klatce piersiowej.
W poniedziałek biuro ateńskiego klubu było zamknięte. Piłkarze dostali dwa dni wolnego. Działacze AEK będą musieli we wtorek stawić się przed komisją dyscyplinarną greckiej ligi, gdzie dowiedzą się o karach nałożonych na klub.
Jak poinformowała ateńska policja, po niedzielnych zamieszkach aresztowano 15 osób.

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej