F1: kraksa Felipe Massy. Wiadomo co zawiniło
Awaria przedniego zawieszenia w bolidzie Ferrari Brazylijczyka Felipe Massy była powodem wypadku, do jakiego doszło podczas niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Monaco.
2013-05-28, 14:45
Brazylijczyk rozbił się na 30. okrążeniu, na końcu głównej prostej. Bolid uderzył w barierę bezpieczeństwa po lewej stronie toru, odbił się od niej i jeszcze kilka razy, siłą bezwładności, demolował osłonę toru.
"Dochodzenie potwierdziło, że do wypadku doszło z powodu uszkodzenia jednego z elementów przedniego, lewego zawieszenia. Analiza uszkodzeń została zakończona, zespół zaczął już przygotowania bolidu do Grand Prix Kanady" - napisano w komunikacie.
Niedzielny wyścig przerwano na ponad 20 minut, zawodnikowi już na torze założono kołnierz usztywniający kark, został przewieziony do szpitala na szczegółowe badania.
- Ich wyniki są optymistyczne, Felipe nie odniósł żadnych obrażeń. Dokucza mu tylko ból mięśni, ale jak zapewniają lekarze, minie po kilku dniach - powiedział szef teamu Ferrari Stefano Domenicali.
Kraksa jaką miał Massa dzień wcześniej, podczas trzeciej serii treningowej, choć wyglądała podobnie, była spowodowana błędem kierowcy - ustalili specjaliści z włoskiemu teamu.
man
REKLAMA