Tragedia na Grand Prix Kanady. Zginął pracownik F1
Tragicznie zakończył się wyścig Formuły 1 o Grand Prix Kanady w Montrealu. Jeden z komisarzy został śmiertelnie potrącony przez pojazd holujący wycofany z rywalizacji bolid Sauber Meksykanina Estebana Gutierreza.
2013-06-10, 13:15
38-latek, którego tożsamości nie ujawniono, odpowiadał za podawanie kierowcom flagami sygnałów dotyczących sytuacji na torze. Był komisarzem Formuły 1 z dziesięcioletnim stażem.
Do wypadku doszło w pobliżu lóż Prestige. Według relacji naocznego świadka sędzia potknął się odbierając telefon, a następnie został przejechany przez holownik.
To trzeci śmiertelny wypadek sędziego w Formule 1 począwszy od 2000 roku. W sezonie 2000 podczas Grand Prix Włoch zginął Paolo Ghislimberti, a w następnym roku w trakcie Grand Prix Australii - Graham Beveridge. Obaj ponieśli śmierć w podobny sposób, uderzeni oderwanym od bolida kołem.
Niedzielny wyścig w Montrealu wygrał Niemiec Sebastian Vettel.
REKLAMA
mr
REKLAMA