Wimbledon. Trener Kubota: Łukasz to pracowity zawodowiec
Awans Łukasza Kubota do 1/8 finału tenisowego turnieju wielkoszlemowego w Wimbledonie nie zaskoczył jego trenera Pawła Jarocha, który prowadził zawodnika na początku jego kariery.
2013-06-29, 19:25
Posłuchaj
Jaroch podkreślił, że Kubot zawsze koncentrował się na solidnym treningu i jego efektach.
- Do 16 roku życia nie był w kadrze narodowej, ale zawsze należał do czołówki, chociaż zwykle grywał ze starszymi kolegami m.in. Błażejem Tondelem, Bartkiem Dąbrowskim czy Pawłem Sebastyańskim - dodał Jaroch.
Zdaniem Jarocha styl gry predestynuje Kubota do występów na szybkich, trawiastych kortach.
- On zawsze stawiał na uderzenia wolejem, lubił grać slajsem z backhandu. Ten jego specyficzny styl na trawie się sprawdza, a w tym roku, gdy tak wielu faworytów już odpadło z turnieju, szanse Łukasza są jeszcze większe - ocenił.
REKLAMA
Trener KKT Wrocław i opiekun kadry woj. dolnośląskiego oraz szkoleniowiec juniorskiej kadry narodowej uważa, że kluczem do sukcesu w przypadku Kubota jest również psychiczna dojrzałość.
- On zawsze bardzo poważnie podchodził do tenisa i treningu. Gdy przyjeżdżał na turnieje KGHM do Wrocławia to nie pytał o tenis party czy kluby nocne, tylko o to, czy dostanie nowe piłki na trening. Za pierwsze pieniądze, jakie zarobił, wynajął trenera, czyli zainwestował w trening i w siebie - podsumował Jaroch.
mr
REKLAMA