Lechia - Barcelona. Probierz nie chce oglądać się na Barcelonę
W przedmeczowych wypowiedziach Michała Probierza i Jarosława Bieniuka dominuje spokój. Obydwaj podkreślają, że zagrają swoim stylem i nie przestraszą się gwiazd "Blaugrany".
2013-07-30, 18:15
Szkoleniowiec zespołu z Gdańska podkreśla, że wierzy w swoich piłkarzy, zwraca też uwagę na presję, z jaką będą musieli poradzić sobie młodsi zawodnicy.
- Mam nadzieję, że jest to grupa rozsądnych piłkarzy, która podejdzie do tego spotkania bardzo spokojnie - powiedział Probierz - Zrobimy wszystko, co możemy, na pewno nie będziemy analizować gry Barcelony i oglądać się na nich, będziemy grać takim stylem, jaki chcemy prezentować przez cały sezon.
Już za kilka godzin kibice będą mieli szansę zobaczyć, jak zawodnicy Probierza wywiążą się z zadań powierzonych im przez trenera. Na pewno ważnym aspektem jest też medialna otoczka wokół spotkania.
- Nie da się uciec od tego meczu, wszędzie w mediach jest głośno - mówi Jacek Bieniuk, kapitan Lechii - Mamy świadomość, w jakim meczu bierzemy udział, ale ten mecz także przygotowuje nas do kolejnego ligowego spotkania.
REKLAMA
Bieniuk wypowiedział się też odnośnie największej gwiazdy Katalończyków:
- Messiego nie trzeba nikomu przedstawiać, ale my zrobimy wszystko, żeby nie rozwinął dziś skrzydeł.
psl
REKLAMA