MŚ w kolarstwie: Włoszczowska gotowa na wysokie tempo

Maja Włoszczowska spodziewa się wysokiego tempa w sobotnim wyścigu we Florencji o mistrzostwo świata na szosie. Zawodniczka wystąpi w szosowym czempionacie po ośmiu latach przerwy.

2013-09-27, 16:26

MŚ w kolarstwie: Włoszczowska gotowa na wysokie tempo
Maja Włoszczowska. Foto: Wikipedia/Piotr Matyga

- Jestem zaskoczona, że trasa jest aż tak szybka. Z dwóch podjazdów jeden ma dość łagodne nachylenie, drugi jest bardzo sztywny, ale krótki. Wyścig będzie zatem szybki, tym bardziej że Włosi położyli świeżutki asfalt, co sprzyja rozwijaniu większych szybkości - powiedziała Włoszczowska.
Zawodniczka grupy Giant podtrzymuje zdanie, że faworytką wyścigu będzie jej klubowa koleżanka Holenderka Marianne Vos.
- Vos na pewno jest faworytką, a o inne kandydatki do medali trzeba zapytać Kasię Pawłowską czy Paulinę Brzeźną-Bentkowską, które znają stawkę lepiej ode mnie. Czego oczekuję? Forma z moich mistrzostw świata w RPA to niestety nie jest. Minął już miesiąc, a po drodze chorowałam. Myślę, że mam swój stabilny, wysoki poziom. Na ile to wystarczy, nie mam pojęcia - dodała Włoszczowska.
Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu tylko dwa razy startowała w szosowych mistrzostwach świata. W 2001 roku zdobyła w Lizbonie brązowy medal w wyścigu juniorek, a cztery lata później w Madrycie rywalizacji elity nie ukończyła z powodu defektu.
W sobotę wystartuje ostatecznie Katarzyna Pawłowska. Dwukrotna mistrzyni świata w torowym wyścigu scratch nie doszła jeszcze do pełnej dyspozycji po wypadku w Tour de l'Ardeche, który skończył się dla niej pękniętym żebrem i szytą raną koło ucha. Mimo to zapowiada, że w sobotę będzie walczyć.
Biało-czerwone pojadą w składzie: Włoszczowska, Pawłowska, Brzeźna-Bentkowska, Katarzyna Niewiadoma, Małgorzata Jasińska i Eugenia Bujak. W tej konkurencji jeszcze nigdy reprezentantka Polski nie stanęła na podium mistrzostw świata

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej