Adebayor wyjechał do Afryki z powodu "czarnej magii"
Napastnik Tottenhamu, Emmanuel Adebayor, dostał od klubu pozwolenie na powrót do Togo, w celu załatwienia tajemniczej sprawy osobistej.
2014-12-10, 18:30
Napastnik z Togo nie wystąpil w składzie "Kogutów" ani razu, odkąd wrócił po listopadowej przerwie reprezentacyjnej. We środe rano na oficjalnym twitterze londyńskiego klubu pojawiła się informacja, że Adebayor dostał pozwolenie na powrót do domu. Władze Tottenhamu z góry zacznaczyły, że nie udzielą bardziej szczegółowych informacji na ten temat.
Angielscy dziennikarze mają podejrzenia, co do przyczyny wyjazdu afrykańskiego piłkarza. Według nich do opuszczenia Londynu skłonił Adebayora konflikt z matką i siostrą, które zawodnik oskarżył ponoć o stosowanie na nim czarnej magii. Według niego czary są przyczyną jego sportowych niepowodzeń.
Piłkarz zaprzeczył, że wyrzucił matkę z domu i podkreślił, że odeszła z własnej woli. Jest z nią w kontakcie, ale z jego wypowiedzi wynikało, że sytuacja między nimi jest napięta. W wywiadzie dla radia Peace FM powiedział, że z siostrą pokłócil się o to, że bez jego wiedzy wynajęła wartą 1,2 miliona dolarów rezydencję, którą dał jej w prezencie. Wiele wskazuje na to, że obie mają powody do tego, by źle mu życzyć.
Angielscy dziennikarze zastanawiają się czy wyjazd pomoże napastnikowi z Togo odzyskać formę. W obecnym sezonie 30-letni piłkarz strzelił zaledwie 2 gole w 12 spotkaniach. Rozwiązanie konfliktów rodzinnych być może pozwoli mu uwierzyć w siebie i poprawić bilans zdobytych bramek.
REKLAMA
Marcin Wodyński, Ekspress.co.uk
REKLAMA