Mayweathera kłopoty z prawem (wideo)
Oskarżony o pobicie byłej partnerki zawodowy bokser - Floyd Mayweather Jr. został ukarany za... przywłaszczenie telefonu komórkowego.
2010-09-11, 09:42
Słynny amerykański bokser Floyd Mayweather Jr. trafił do aresztu w Las Vegas pod  zarzutem drobnej kradzieży. Po wpłaceniu trzech tysięcy dolarów kaucji były  mistrz świata w kilku kategoriach wagowych wyszedł na wolność. 
Niepokonany  na zawodowych ringach Mayweather (bilans walk 41-0) dobrowolnie zgłosił się na  policję. Był poszukiwany, bowiem jego była dziewczyna Joice Harris, z którą ma  troje dzieci, oskarżyła go o pobicie. 
Policjanci nie dali wiary zeznaniom  kobiety, ale zatrzymali pięściarza na kilka godzin. Mayweatherowi, noszącemu  wymowne przydomki "Money" i "Pretty Boy", postawiono zarzut kradzieży telefonu  komórkowego należącego do Harris. Odzyskał wolność po wpłaceniu trzech tysięcy  dolarów kaucji, jednak 9 listopada będzie musiał stawić się w sądzie. W  przeszłości Harris oskarżała Floyda (byli razem siedem lat) o pobicie. Przed  pięcioma laty sąd nie dał wiary jej słowom, twierdząc, że motywem jej działania  była zazdrość. 
Mayweather Jr. ostatni pojedynek stoczył cztery miesiące temu  - pokonał na punkty w walce rankingowej rodaka Shane'a Mosleya, a na jego konto  wpłynęło ponad 20 milionów dolarów.
dm