Dziewiąta rocznica śmierci Wagnera
Dziewięć lat temu zmarł Hubert Jerzy Wagner, najwybitniejszy trener w historii polskiej siatkówki. Miał 61 lat.
2011-03-13, 09:39
Z reprezentacją „biało - czerwonych” wygrał mistrzostwa świata w 1974 roku, a dwa lata później powtórzył ten sukces na igrzyskach olimpijskich w Montrealu.
Były zawodnik tamtej drużyny, Włodzimierz Sadalski wspomina Huberta Jerzego Wagnera jako świetnego, ale zarazem bardzo wymagającego szkoleniowca. Wyjaśnia, że nie tolerował on lenistwa na treningach i przykładał olbrzymią wagę do najmniejszych choćby szczegółów. Zdaniem Sadalskiego bezkompromisowość Wagnera wobec słabszej postawy zawodników była z jego strony wręcz „trochę nieludzka, bo z dużym bólem trzeba było trenować”.
Od 2003 roku rozgrywany jest Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Włodzimierz Sadalski podkreśla wyjątkowość tej imprezy i rolę, jaką spełnia. Zwraca uwagę, że było wiele podobnych przedsięwzięć, ale zdecydowana większość z nich upadła. Tymczasem Memoriał Wagnera od początku przyciąga najlepsze drużyny i tłumy kibiców. „Ta pamięć o Jurku musi być, bo to był człowiek, który wygrał z nami mistrzostwo olimpijskie” - kończy Sadalski.
Tegoroczny Memoriał rozegrany zostanie pod koniec sierpnia w Katowicach. Oprócz reprezentacji Polski wezmą w nim udział drużyny Rosji, Czech i Włoch.
REKLAMA
pk
REKLAMA