Eurobasket 2017: znamy połowę ćwierćfinalistów. Litwa i Francja nie zdobędą medali

Wicemistrzowie Europy sprzed dwóch lat Litwini i brązowi medaliści Francuzi nie staną na podium Eurobasketu 2017. W ćwierćfinałach tegorocznego turnieju lepsi od nich okazali się Grecy i Niemcy. Bliżej medali są także Słoweńcy i Włosi.

2017-09-09, 22:41

Eurobasket 2017: znamy połowę ćwierćfinalistów. Litwa i Francja nie zdobędą medali

Jako pierwsi do ćwierćfinałów mistrzostw Europy awansowali Słoweńcy. W Stambule rozgromili reprezentację Ukrainy 79:55 (26:17, 16:10, 26:16, 11:12).

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Anthony Randolph – 21, dobrze wspierał go Luka Doncić, który zaliczył double-double (14 punktów i 10 zbiórek). Najlepszy z Ukraińcow Maksym Pustozwonow skończył z 11 punktami. W kolejnej rundzie Słoweńcy postarają się o wygraną z lepszym w meczu Łotwa – Czarnogóra.

Koszykarze Włoch pokonali w Stambule Finlandię 70:57 (30:17, 18:12, 10:13, 12:15) i awansowali do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Finowie byli rywalami grupowymi biało-czerwonych w gr. A w Helsinkach i pokonali Polaków po dwóch dogrywkach.

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył koszykarz Atlanty Hawks Marco Belinelli – 22. W kolejnej rundzie podopieczni trenera Ettore Messiny zmierzą się ze zwycięzcą meczu Serbia - Węgry.

Finowie zajęli drugie miejsce w tabeli gr. A (za Słoweńcami), a Włosi zakończyli fazę grupową na trzeciej pozycji w gr. w B walczącej w Tel Awiwie.

REKLAMA

Miejsce w ćwierćfinale zapewnili sobie także Niemcy. W 1/8 finału pokonali reprezentację Francji 84:81 (10:19, 24:21, 21:16, 29:25).

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Daniel Theis – 22. W kolejnej rundzie na drodze Niemców staną Hiszpanie albo Turcy.

Tym samym Francuzi, którzy grali w grupie z Polską kończą swój udział w turnieju.

Najbardziej emocjonujący był ostatni sobotni mecz, w którym Grecja mierzyła się z broniącą tytułu wicemistrzowskiego Litwą i wygrała 77:64 (25:17, 12:13, 24:18, 16:16) sprawiając przy okazji dużą niespodziankę.

REKLAMA

Od początku meczu lepsi byli Grecy, dla których Kostas Sloukas zdobył 11 punktów w ciągu 80 sekund, a cały mecz skończył z 21 punktami na koncie. Dla Litwy 20 punktów rzucił Mindaugas Kuzminskas - 20, a double-double miał środkowy Toronto Raptors Jonas Valanciunas - 13 punktów i 15 zbiórek.

Grecy czekają już na lepszy zespół z pary Chorwacja - Rosja. To chyba najbardziej emocjonujące spotkanie niedzielnych ćwierćfinałów.

tok, PolskieRadio.pl

REKLAMA

REKLAMA

Wróć do strony głównej