Adam Rotfeld

Były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld uważa, że kryzys finansowy pomógł polskim stoczniom. Gość Salonu Politycznego Trójki wyraził przekonanie, że gdyby nie doszło do tąpnięcia na światowych rynkach, Unia Europejska byłaby bardziej stanowcza w sprawie pomocy publicznej udzielonej polskim zakładom.

Zdaniem Adama Rotfelda to właśnie restryktywne podejście urzędników było jedną z przyczyn kryzysu. Jednocześnie dyplomata zaznaczył, że kłopoty na rynku kredytowym zmusiły technokratów i biurokratów w Brukseli do dostrzeżenia także społecznych skutków kryzysu.

Komisja Europejska wyraziła zgodę na wdrożenie planu ratunkowego dla zagrożonych upadłością polskich stoczni. Zgodnie z nim polski rząd ma doprowadzić do sprzedaży majątku trwałego stoczni, spłaty ich długów oraz likwidacji zakładów, co daje szansę na zachowanie miejsc pracy w zakładach, jakie powstaną w miejsce stoczni. Polski rząd domaga się od Brukseli gwarancji zachowania produkcji stoczniowej.

W opinii Adama Rotfelda tarcza antyrakietowa powinna stać się projektem globalnym, a nie wyłącznie amerykańskim. Gość Salonu Politycznego Trójki powiedział, że zarówno dla Polski jak i dla rozwoju projektu byłoby dobrze, gdyby rakiety przechwytujące chroniły cały obszar euroatlantycki.

REKLAMA

Były szef polskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że umieszczenie rakiet przechwytujących w Polsce jest dla naszego kraju konieczne. Komentując rosyjską krytykę tarczy, Adam Rotfeld mówił, że ataki Moskwy wynikają z traktowania amerykańskiego projektu, jako elementu polityki antyrosyjskiej.

W opinii dyplomaty Rosja doskonale wie, że amerykańska tarcza antyrakietowa nie jest skierowana przeciwko niej. Adam Rotfeld przekonywał, że ewentualny antyrosyjski wymiar tarczy byłby bezprzedmiotowy ze względu na ogromny rosyjski arsenał jądrowy.

Były minister spraw zagranicznych uważa, że kryzys finansowy obnażył nieskuteczność wspólnych działań Unii Europejskiej. Gość Salonu Politycznego Trójki powiedział, że próbą odpowiedzi na problemy wspólnoty jest traktat z Lizbony, który powinien wejść w życie, gdyż umożliwia niezbędne zmiany instytucjonalne w Unii Europejskiej.

Były szef polskiej dyplomacji uważa, że w walce z kryzysem finansowym potrzebne jest zarówno zwiększenie kontroli państwa nad instytucjami finansowymi, jak i obniżenie podatków. Adam Rotfeld powiedział, że przywódcy, uczestniczący w szczycie G20 w Waszyngtonie, wyciągnęli wnioski z poprzednich kryzysów i podjęli środki zaradcze. Dodał, że skoordynowane działania są niezbędne, gdyż kryzys finansowy przekształca się w kryzys całej gospodarki

REKLAMA

Adam Rotfeld mówił, że kryzys doprowadzi też do tego, że mający biec po dnie Bałtyku Gazociąg Północny nie powstanie. Zdaniem Adama Rotfelda stanie się tak nie z powodów politycznych, ale z powodu kryzysu finansowego.

Odnosząc się do kwestii rosyjskiej dyplomata powiedział, że Francji i paru innym państwom Europy bardziej zależy na tym, by włączyć Rosję do rozwiązywania światowych problemów, niż by ją ukarać za działania w Gruzji.