Grzegorz Napieralski
Szef SLD Grzegorz Napieralski uważa, że Polska powinna zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne, wyciągając wnioski z obecnego konfliktu między Rosja i Ukrainą w sprawie gazu.
2009-01-07, 08:29
Posłuchaj
Szef SLD Grzegorz Napieralski uważa, że Polska powinna zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne, wyciągając wnioski z obecnego konfliktu między Rosja i Ukrainą w sprawie gazu.
Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że w sytuacji kryzysu gazowego Polska powinna zdecydować się na wybudowanie w Świnoujściu Gazoportu. Przewodniczący SLD wyjaśnił, że w ten sposób Polska mogłaby importować gaz z Afryki.
Zdaniem Grzegorza Napieralskiego afrykański gaz byłby nieco droższy od rosyjskiego - ale tańszy od norweskiego, którego sprowadzanie proponował kilka lat temu rząd Jerzego Buzka.
Grzegorz Napieralski dodał, że przed naszym krajem jest także szansa, aby być krajem tranzytowym w dostawach gazu do Europy Zachodniej. Podkreślił, że być może warto wrócić do projektu Jamał 2, czyli budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego.
REKLAMA
Wczoraj prezydent Lech Kaczyński powiedział, że Unia Europejska powinna być bardziej zdecydowana w rozwiązywaniu kryzysu związanego z ograniczeniem dostaw gazu z Rosji. Prezydent uważa, że Polska powinna opowiedzieć się po stronie Ukrainy w jej konflikcie z Gazpromem.
Zdaniem prezydenta Wspólnota musi zintensyfikować prace nad dywersyfikacją źródeł dostaw surowców energetycznych. Lech Kaczyński wskazał tu na promowany przez niego projekt budowy rurociągu, który miałby dostarczać ropę z Azerbejdżanu do Polski.
Grzegorz Napieralski uważa, że nie należy nadmiernie spieszyć się z pracami nad nową ustawą medialną. Jego zdaniem mogłoby to doprowadzić do przyjęcia ustawy niezgodnej z konstytucją.
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej przypomniał, że jego ugrupowanie przygotowało pakiet poprawek do projektu ustawy o mediach publicznych. Wyraził przekonanie, że spokojna praca w komisji, potem w Sejmie, a następnie w Senacie doprowadzi do pozytywnego finału.
REKLAMA
Grzegorz Napieralski podkreślił, że poprawki przygotowane przez SLD dotyczą spraw merytorycznych. Wyjaśnił, że przykład brano z mediów publicznych w innych krajach i wierzy, że PO przyjmie poprawki SLD.
Sojusz Lewicy Demokratycznej czeka obecnie na reakcję Platformy Obywatelskiej na jego propozycje zmian w ładzie medialnym w Polsce.
REKLAMA