Uwaga! Wolności nie wolno symulować
Wyszła ważna książka. 12 658 faktów! Paradoksy, anomalie, czarne dziury. Materiał na scenariusz w stylu Quentina Tarantino.
2007-10-01, 12:10
Rodaku! Nie przegap!! Narodzie mój głupiutki! Uwaga, uwaga:
Wyszła ważna książka. 12 658 faktów! Paradoksy, anomalie, czarne dziury. Materiał na scenariusz w stylu Quentina Tarantino.
Bohaterowie są zmęczeni. Niezmordowany jest za to peleton szmatławych dublerów.
„To nie jest zwykła książka, to dżungla, w której każdy musi wyrąbać sobie maczetą własną ścieżkę.” Kto to mówi? Nie ja, tylko wspaniała Jadwiga Staniszkis, piękna kobieta i wybitny umysł, bożyszcze mediów. We wstępie.
Autorka książki, Teresa Bochwic, była naocznym świadkiem – nie kibicem bynajmniej! – uczestnikiem opisywanych wydarzeń. Słuch społeczny, uczulenie na Sprawę, instynkt polityczny. Wszystko to, można powiedzieć, wyssała z piersi matki. Urodziła ją Anna Rudzińska, legenda Podziemia przez wszystkie etapy walki z reżimem. Postać wielobarwna, niby skromna myszka, a jednak opiewana w szampańskiej arii opery Szpota Szpotańskiego, „Cisi i gęgacze”, żegnana salwą kompanii honorowej WP. Obie – i matka, i córka – mają Polonia Restituta.
Czy jest tu w ogóle miejsce na moje trzy grosze?
Tak! Bo po dżungli lepiej może będzie oprowadzał Pigmej, bez maczety, sobie tylko znanymi ścieżkami, wydeptanymi w gąszczu. Książka Teresy Bochwic „III Rzeczpospolita w odcinkach. Kalendarium 1989 – 2004” pęka w szwach od faktów (prawdziwych i prasowych), cytatów, apokryfów... Gdzie tu prawda, gdzie blef biznesowy? Każdy znajdzie, co mu trzeba.
Przykłady? Proszę bardzo:
„16 listopada 2002 – skłócony z Lepperem b. członek Samoobrony, Piotr Trznadel został przez lokalny sąd (wyrok z 22 maja) „internowany” i przymusowo leczony psychiatrycznie w związku ze „złym systemem myślenia” i „zespołem pieniaczym”. Po tygodniu uwolniony z więzów w szpitalnym łóżku dzięki interwencji sen. Romaszewskiego. Odnotowano kolejne przypadki „choroby psychicznej” osób, skłóconych z Lepperem.”
REKLAMA
„15 listopada 1997 – Sąd Wojewódzki w Katowicach uniewinnił lub umorzył postępowanie wobec 22 milicjantów pacyfikujących kopalnie „Wujek” i „Manifest Lipcowy” w grudniu 1981 roku. Sąd uzasadnił to faktem, że nie da się ustalić, który milicjant zabił którego górnika.”
„10 listopada 1999 – prokuratura w Radomiu umorzyła śledztwo w sprawie „ścieżek zdrowia” z 1976 roku z braku trwałych śladów na ciele bitych.” (po 23 latach!).
„16 czerwca 2003 – pierwszy oskarżony o handel „skórami” sanitariusz łódzkiego pogotowia ratunkowego przyznał się do mordowania pacjentów pavulonem.”
„Wrzesień 2003 – Sąd Pracy w Łodzi przywrócił do pracy jednego z głównych oskarżonych o handel „skórami”.
„16 listopada 2002 – skłócony z Lepperem b. członek Samoobrony, Piotr Trznadel został przez lokalny sąd (wyrok z 22 maja) „internowany” i przymusowo leczony psychiatrycznie w związku ze „złym systemem myślenia” i „zespołem pieniaczym”. Po tygodniu uwolniony z więzów w szpitalnym łóżku dzięki interwencji sen. Romaszewskiego. Odnotowano kolejne przypadki „choroby psychicznej” osób, skłóconych z Lepperem.”
REKLAMA
„Kwiecień 2004 – Jerzy Urban odmówił prezydentowi Kwaśniewskiemu wstrzymania druku w „Nie” treści skradzionych z MSZ 12 dysków komputerowych; prezydent odwoływał się do jego poczucia racji stanu, Urban oświadczył: A ja jestem bydlę i będę to drukował.”
„Styczeń 1998 – W procesie Henryka Niewiadomskiego „Dziada”, domniemanego szefa mafii wołomińskiej okazało się, ze policja nie zabezpieczyła znalezionego u „Dziada” notesu, zawierającego liczne nazwiska i adresy polityków. Notes zaginął.”
„2004 – W resorcie pracy (Jerzy Hausner) zaginęły dokumenty UE, przyznające polskim samorządom około 300 mln euro.”
„Kwiecień 1993 – W książce Czarny ptasior reportażystka Joanna Siedlecka udowodniła, że zamieszkały w USA Jerzy Kosiński wymyślił dramatyczne przeżycia osobiste z czasów wojny, opisane w Malowanym Ptaku, które podawał za prawdę.
REKLAMA
„7 sierpnia 1996 – prof. Yaffa Eliach z Nowego Jorku oskarżyła w „New York Timesie” żołnierzy Armii Krajowej o wymordowanie Żydów w Ejszyszkach nocą z 19 na 20 października 1944 roku. Wśród zamordowanych była jej rodzina. Okazało się, że ojciec p. Eliach był oficerem NKWD, a akcja AK dotyczyła rozbicia placówki sowieckiej NKWD w Ejszyszkach.” Warto dodać, że prof. Eliach dostała Pulitzera.
„11 listopada 2003 – Nagrodę im. Józefa Mackiewicza w wysokości około 10 tys. USD otrzymał historyk z USA Marek Jan Chodakiewicz.”
Za książkę, dokumentującą rzeczywiste wydarzenia w Ejszyszkach w 1944 roku. Media ani mru-mru.
„28 marca 2001 – wizja lokalna w Jedwabnem. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa ustaliła, gdzie znajdowała się stodoła, w której w 1941 roku spalono grupę około 250 Żydów. Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady, oświadczył, że nie rozkopano mogiły, bowiem sprzeciwiły się temu środowiska żydowskie.”
Podobno chodziło o zakaz religijny. W Izraelu jakoś sobie z tym radzą, detektywi i archeologowie rozkopali nawet Massadę.
REKLAMA
Tuż zaraz długa lista brawurowych skoków przez okno z sali sądowej, z poczekalni, z cel więziennych. I mnóstwo niebywałych samobójstw. Olbrzymi serial kryminalny. Denat strzela sobie w głowę, poprawia w serce, ściera odciski palców, wyrzuca pistolet przez okno; leworęczny mańkut wbija sobie prawą ręką nóż w plecy itp. itd.
Ale sięgnijmy z górnej półki.
„19 lipca 1989 – przewagą jednego głosu Wojciech Jaruzelski, jedyny kandydat został 270 głosami wybrany na prezydenta PRL,”
„Listopad 1992 – Połowa Polaków uważała Wojciecha Jaruzelskiego za bohatera i patriotę.” I stan wojenny za uzasadniony.
„28 maja 1993 – Sejm jednym głosem przegłosował wotum nieufności do rządu Hanny Suchockiej.” O upadku rządu zdecydował jeden głos – minister sprawiedliwości Dyka zatrzasnął się w klozecie.
Najwyraźniej mamy Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Fifty-fifty, remis.
17 kwietnia 1989 – powtórna rejestracja „Solidarności” w warszawskim sądzie.
I ja tam byłem, skromny funkcjonariusz bezpieki; kablowaliśmy kulisy całej imprezy. W filmie fabularnym Tomasza Lengrena „Choinka strachu”. Ja, Zapasiewicz, Wałęsa w jednym kadrze (dzięki drobnym trikom montażowym).
17 kwietnia – „Każdy mógł być oprawcą i ofiarą w czasach PRL” – napisał Michnik.
Oj, Adasiu, Adasiu, nie każdy, nie każdy. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić w roli oprawcy Annę Rudzińską.
REKLAMA
Lipiec 1991 – Jacek Kuroń, zapytany, czy podał rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu, odpowiedział, że tak, bo podał ją „również szefowi gestapo, z którym siedział w więzieniu”. Olsztyński „Dziennik Północny” nr 124/91.
Ufff, ręce opadają. No cóż, każdemu wypsnie się coś idiotycznego.
Ale tak na marginesie – i Adasia, i Jacka uważam za swoich przyjaciół. Mali michnikowcy zbierali się u mnie w mieszkaniu. No, powiedzmy, dwa razy się zebrali.
Moja kamienica to cały świat. Od frontu Radek Sikorski, w oficynie mecenas Dzido. Cóż za pole obserwacji.
„Kwiecień 1992 – Do dymisji podał się szef wywiadu UOP płk Henryk Jasik.” Pułkownik, SB naturalnie. Zweryfikowany as wywiadu PRL.
„21 grudnia 1995 – Wałęsa awansował do stopnia generała wiceministra spraw wewnętrznych Henryka J.”
REKLAMA
U Wałęsy pracowałem pół roku, w czasie idylli Kaczyńskich z Wałęsą, Jarosław zarządzał kancelarią, Ja u Dorna tropiłem tajemnice elektoratu Tymińskiego, przemówienia Wałęsie pisał kto? Teresa Bochwic. Wszystkich nas stamtąd gładko wymiksował Wachowski, ksiądz Cebula, stare dzieje. Został mi z tych czasów machinalny sentyment do Bliźniaków i pana Ludwika.
„Koniec grudnia 1995 – [premier] Oleksy odwołał z funkcji wiceministra spraw wewnętrznych Henryka J.” Za co?
Ten Henryk, przystojny, masywny i milczący, znany mi jako kumpel z liceum. Grywał u nas Smugonia w „Przepióreczce” Żeromskiego.
Można by tak mnożyć bez końca. Ale gdzie tu sedno, rdzeń, szpik, kwintesencja?
Mam ja na to swoją teorię.
Rok 1988. Przy KC PZPR powstał analityczny „zespół trzech” – nasz kochany Jerzy Urban, Stanisław Ciosek (późniejszy ambasador w Moskwie), gen. Władysław Pożoga (prawa ręka „człowieka honoru” Kiszczaka). „Zespół ten zaproponował politykę wygrywania przeciwko sobie dwóch skrzydeł tzw. konstruktywnej opozycji: związanego z Kościołem i z b. KOR.”
To już jesteśmy w domu! Już wiemy, co jest grane...
I tu potężny skok nad dżunglą tysięcy faktów.
„1992 – W 1978 roku w obozie socjalistycznym powstał elektroniczny system ewidencji danych o wspólnym przeciwniku i w centrali w Moskwie zgromadzono bazę informacyjną.” Także o Polsce.
REKLAMA
Nasze biedne ubole palą teczki w naiwności serc swoich. Syzyfowe prace! Może i ty, Adasiu, coś tam majstrowałeś, albo i nie. A wszystko leży zeskanowane w centrali w kilku wersjach, oryginały takie-siakie, skolko ugodno.
Ech, łza się w oku kręci...
Po 1992 roku Moskwa intensywnie handlowała aktami. Kupowała je Japonia, Ameryka.
I tu się krąg zamyka, drogi narodzie.
Centrala kapie po kropelce, co, o kim, kiedy trzeba. Odnajduje Bolka w Wałęsie, gdy ten ma dostać Nagrodę Nobla, a teraz coś tam wypływa w temacie Ozjasza Szechtera, ojca Adasia Michnika. W procesie wołyńskim KPP (przed wojną) podobno Szechter załamał się w śledztwie i kablował, a może nie kablował, ja wierzę Blumsztajnowi, że to wierutne kłamstwo. Teraz wszyscy huzia na Józia, hajże na Michnika!
Tyle jest słów na niedzielę dzisiejszą. A długo by tak można jeszcze ciągnąć. Co znajdziesz, czytelniku w mojej lada moment wydawanej mojej książce pt. „Głos Wariata”, w moim rozpoczętym filmie „Ścieżka zdrowia psychicznego”.
Konia kują, żaba nogę nadstawia.
Stanisław Manturzewski
REKLAMA
Stanisław Manturzewski – ur. 1928, archeolog, chuliganolog, scenarzysta, reżyser. Złoty Lajkonik 2002.
Teresa Bochwic, III Rzeczpospolita w odcinkach. Kalendarium 1989 – 2004. Wyd. Arcana, Kraków 2005. www.arcana.pl
REKLAMA