Polityczny gest papieża

Wizyta Benedykta XVI w Betlejem była jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich lat w Palestynie.

2009-05-13, 16:24

Polityczny gest papieża
John L. Allen. Źr.Wikipedia

Papież pierwszy raz od początku swojej pielgrzymki tak wyraźnie opowiedział się za powstaniem Palestyny.

Watykanista telewizji CNN John Allen przyznaje, że dzisiejsze słowa Benedykta XVI są deklaracją polityczną. W rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia Allen zaznacza jednak, że nie jest to deklaracja przeciwko Izraelowi. "To jest deklaracja polityczna w tym sensie, że papież podkreślił prawo Palestyńczyków do własnego kraju. Ale papież stara się być ponad polityką. Dlatego nie zamierza zaangażować się w tę sprawę na tyle, by siedzieć nad mapami Zachodniego Brzegu i decydować, jak mają przebiegać granice. Bardzo jasno popiera natomiast prawo Palestyńczyków do suwerenności" - powiedział Allen.

Watykan od wielu lat opowiada się za powstaniem państwa palestyńskiego. Z tego powodu dzisiejsza wizyta Benedykta XVI w Betlejem była jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich lat w Palestynie.

Papież popiera prawo Palestyńczyków do własnego, suwerennego państwa. Benedykt XVI złożył taką deklarację podczas porannego spotkania z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem w Betlejem. Podczas mszy na placu Żłóbka papież mówił o solidarności z Palestyńczykami ze Strefy Gazy i wyraził nadzieję, że Izrael zniesie nałożona na Gazę blokadę.

REKLAMA

(iar, rk)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej