Rafał Chwedoruk

Politolog Rafał Chwedoruk uważa, że największą niespodzianką wyborów do Parlamentu Europejskiego będą proporcje poparcia między partiami.

2009-06-03, 08:47

Rafał Chwedoruk

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Politolog Rafał Chwedoruk uważa, że największą niespodzianką wyborów do Parlamentu Europejskiego będą proporcje poparcia między partiami. Gość Salonu Politycznego Trójki podkreślił, że na frekwencję - i tym samym poparcie - mogą wpłynąć nawet tak czynniki jak pogoda.

Gość Trójki spodziewa się niskiej frekwencji, a przy takiej możemy liczyć na niespodzianki. Zdaniem Chwedoruka, wybory rozstrzygną żelazne elektoraty. A te najsilniejsze są - jego zdaniem - w Prawie i Sprawiedliwości oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Według politologa, małe szanse na wejście do europarlamentu mają natomiast mniejsze partie.

Według Chwedoruka, jeśli PO uda się utrzymać wysoki wynik z sondaży, będzie miała wolną rękę, by wprowadzać w kraju niepopularne reformy. Politolog podkreślił, że Platforma będzie musiała podjąć decyzję kto poniesie skutki kryzysu gospodarczego.

Gość Trójki zaznaczył, że sytuacja w koalicji może się skomplikować jeśli na start w wyborach prezydenckich zdecyduje się Waldemar Pawlak. Obserwatorzy kampanii wyborczej podkreślają, że wicepremier w spotach PSL pokazuje się za prezydenckim biurkiem.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej